UFC

Jon Jones i Dan Hooker starli się na Twitterze! „Jego aresztowali za obronę kobiety, ciebie za pobicie.”

W okresie świątecznym można się powstrzymać od wyzwisk na portalach społecznościowych. Z innego założenia wyszli jednak Jon Jones oraz Dan Hooker. W tle historii znalazło się ostatnie zatrzymanie Chaela Sonnena.

Były mistrz kategorii półciężkiej UFC, Jon Jones, od lat ma problemy z wymiarem sprawiedliwości. A to potrącił ciężarną kobietę i uciekł z miejsca zdarzenia, a to miał uderzyć, przydusić i pocałować jedną z kelnerek. Najświeższe kłopoty „Bonesa” to te z końcówki września z Las Vegas, kiedy to fighter został zatrzymany za rzekome pobicie swojej narzeczonej.

Wiele osób ze świata MMA wypowiadało się na ten temat. Były główny rywal zawodnika, Daniel Cormier, skierował słowa wsparcia w jego stronę. Inną znaną osobistością był były pretendent do pasów mistrzowskich kategorii średniej i półciężkiej, Chael Sonnen. „American Gangster” sam ostatnio został zatrzymany przez policję pod kilkoma zarzutami przemocy domowej, a Jon Jones wykorzystał ten moment, by odpowiedzieć dawnemu przeciwnikowi, którego swoją drogą zbanował na Twitterze:

Zabawne, że ludzie, którzy cię krytykują i oceniają, mają w szafie najgorsze z możliwych brudów. Kto jest bez grzechu, niech pierwszy rzuci kamieniem. Ja w ciebie rzucać nie będę. Powodzenia.

Chael Sonnen ani nie odpowiedział jeszcze Jonesowi, ani też nie odniósł się do całej sytuacji z zatrzymaniem. Jedyna wiadomość, jaka wyszła „w obronie” Chaela P Sonnena to wpis Brendana Schauba. Były zawodnik kategorii ciężkiej napisał, że przemoc jakiej dopuścił się Amerykanin były wynikiem obrony żony przed włamywaczami. Na te słowa odpisał Dan Hooker:

Wyobraźcie sobie pobicie 5. osób i żadna z nich nie jest Twoją żoną.

Dodatkowo na sam koniec fighter kategorii lekkiej dopisał „Jon Jones teraz” dodając emotkę eksplodującego mózgu. Wywołany do tablicy „Bones” postanowił odpisać „Hangmanowi” i zaczęła się świąteczna wymiana, bynajmniej nie o ch*** wie o co.

Sprawdź!  Ngannou odszedł z UFC! Obawiał się Jona Jones? "Zarobiłby więcej niż ktokolwiek inny. Odrzucił ofertę"

Jon Jones i Dan Hooker we wrogiej wymianie

Nie od dziś wiadomo, że Jon Jones nie unika konfrontacji na Twitterze. Były mistrz kategorii półciężkiej zrobił przerwę od czasu spędzanego z najbliższymi, by odpowiedzieć Hookerowi.

Dan, popełniałeś błąd przy każdej możliwości, by stać się rozpoznawalnym i by zbliżyć się statusem do swojego ziomka, Izzy’ego. Nie dotrzesz do świetności, więc w Internecie atakujesz kogoś, kto ją osiągnął. Chyba mam rację.

Kilka godzin później „The Hangman” odniósł się do wpisu „Bonesa” wypominając przerzucanie atencji na byłego rywala:

Oburzyły mnie twoje obłudne słowa, zwalające całą uwagę na Chaela. Jego aresztowali za obronę swojej kobiety, ciebie – za pobicie. Dwie różne rzeczy.

Porada życiowa: jak nie pobijesz swojej partnerki, to rodzinne wydarzenia będą weselsze. Wesołych Świąt, suko.

Zarzuty względem Jonesa zakończyły się ugodą pod postacią spotkań na temat radzenia sobie z agresją. Dan Hooker, który na UFC 267 przegrał już w 1. rundzie z Islamem Makhachevem zasugerował niedawno zmianę kategorii na piórkową.

Sprawdź!  Daniel Cormier nigdy nie wybaczy Jonesowi! "Stary, zrobiłeś mojej karierze coś, czego nie mogę odpuścić..."

Źródło: MMA News

Jakub Hryniewicz

Wielki fan Arsenalu i UFC, dla którego gotów jest zarwać każdą noc. Lubię merytoryczną dyskusję, dobrą kuchnię i długie spacery. Najbardziej jednak kawę, która wiernie towarzyszy przy stukaniu w klawiaturę.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna jest chroniona przez reCAPTCHA i Google Politykę Prywatności oraz obowiązują Warunki Korzystania z Usługi.