UFC

Jan Błachowicz zna nazwisko kolejnego rywala! „Mogę ci powiedzieć tak, że ja już mam rywala…”

Jan Błachowicz na ostatniej gali UFC 267 musiał uznać wyższość swojego rywala. Polak stracił mistrzowski pas organizacji UFC w wadze półciężkiej przegrywając w drugiej rundzie z doświadczonym Gloverem Teixeirą. „Cieszyński Książę” po przylocie do Polski spotkał się z mediami, gdzie skomentował dotkliwą porażkę.

Jan Błachowicz nie ukrywa, że Glover totalnie zdominował pojedynek. Polak liczy na rewanż, jednak zdaje sobie sprawę z tego, że najpierw będzie musiał coś jeszcze udowodnić.

„Walka wyglądała jak wyglądała, to nie była niejednogłośna decyzja tylko totalna dominacja ze strony Glovera. Muszę zasłużyć na rewanż i nie mam karty żeby o tym mówić teraz. Dwie walki i wtedy tą walkę o pas dostanę. Mam nadzieję, że jeszcze wtedy Glover będzie mistrzem bo chciałbym ten pas odebrać z jego rąk, bo on mi go zabrał” – powiedział Błachowicz w rozmowie ze StrefaMMA.pl

W rozmowie z MMARocks.pl zaznaczył, że jest to dla niego ciężki czas. – „To jest ciężki moment w życiu sportowca, jak się przegrywa. Jeszcze przegrywasz pas mistrzowski. Coś, o co walczyłeś całe życie. I oddajesz to troszeczkę za darmo, w słabym stylu to boli to bardzo. Bardziej niż inne przegrane, więc tak, miałem ochotę się zapaść pod ziemię i schować na jakiś czas.”

Dodając –  „Przyjmuję to po prostu na klatę i uważam, że powinienem wyjść do dziennikarzy, bo też szanuję waszą pracę. Ta nasza praca się zazębia. Też dzięki wam mam jakiś kontakt z fanami i też szanuję fanów, których mam, bo oni szanują mnie. Pokazali to teraz naprawdę z pełną mocą. Takie wsparcie, jakie dostałem po tej walce – nie spodziewałem się

Sprawdź!  Ngannou odszedł z UFC! Obawiał się Jona Jones? "Zarobiłby więcej niż ktokolwiek inny. Odrzucił ofertę"

Błachowicz powiedział, że nie zdążył jeszcze przeanalizować tego co poszło nie tak w walce z Gloverem Teixeirą. – „Trzeba to przetrawić, przeanalizować. Jeszcze nie przeanalizowałem tego. Jest jeszcze za szybko, żeby mówić dlaczego, co. Sam chciałbym wiedzieć, dlaczego tak się wydarzyło. Poszło, jak poszło, każdy widział. Teraz mam kilka dni dla siebie, lecimy na jakieś wakacje, więc będę miał czas, żeby to przeanalizować. Spotkam się jeszcze z trenerami, obejrzymy tę walkę na spokojnie, przeanalizujemy. Pogadamy. Zobaczę, jak oni to widzieli, jak się zachowywałem, może oni mi coś powiedzą. Może daleko szukam tej odpowiedzi, a ona może być bardzo blisko. Dopiero 4 dni po walce, więc dajcie mi jeszcze troszeczkę czasu, żeby do tego dojść.” – skomentował Polak w rozmowie z MMARocks.

Były mistrz wierzy w to, że jeszcze będzie miał szansę na to, by ponownie zasiąść na tronie UFC. Jak się okazało, już kilka godzin po walce organizacja złożyła ofertę Anthony’emu Smithowi, który aktualnie zajmuje 4 miejsce w rankingu kategorii półciężkiej. Fighter miał zawalczyć w grudniu, jednak w rozmowie w The MMA Hour przyznał, że z powodu zdrowia jego powrót się opóźni i raczej przyjmie pojedynek z Polakiem.

Sprawdź!  UFC: Michał Oleksiejczuk poznał kolejnego rywala! Oponent nie przegrał od 12. walk!

Błachowicz przyznał, że zna już swojego najbliższego rywala, jednak nie będzie nim Anthony Smith!

„Zawalczę nie prędzej niż w marcu i nic się nie zmienia. Ja jestem strategiem i podchodzę do tego strategicznie (…) dla mnie dwie walki w roku to optymalna liczba. Mogę ci powiedzieć tak, że ja już mam rywala, ale nie jest to Anthony Smith.” – powiedział w rozmowie ze StrefaMMA.pl

Źródło: MMARocks.pl

Szymon

Interesuje się motoryzacją, podróżami, ale przede wszystkim sportami walki, z którymi jestem związany od najmłodszych lat. Już jako dziecko uczęszczałem na treningi boksu, następnie próbowałem swoich sił w MMA, jednak przez kontuzję kolana nie mogłem poświęcić się tej dyscyplinie w stu procentach.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna jest chroniona przez reCAPTCHA i Google Politykę Prywatności oraz obowiązują Warunki Korzystania z Usługi.