HIGH League 6. Marcin Najman stawia się na jednej półce z Michalczewskim i Lewisem! „Chyba każdy wie, jakby się to skończyło…”
Marcin Najman szybko zabrał głos po najnowszym wywiadzie udzielonym przez Jacka Murańskiego. „El Testosteron” zapowiedział też, kiedy dokładnie poznamy nazwisko jego rywala na HIGH League 6.
Największy z możliwych freak fightów został zapowiedziany jeszcze w ubiegłym roku, podczas ostatniego wydarzenia federacji. Marcin Najman i Jacek Murański mieli wyjaśnić swój długi konflikt w katowickim Spodku na brutalnych zasadach boksu birmańskiego.
Niestety, świat obiegła nagła informacja o śmierci Mateusza, syna „Murana”. Po tej przykrej wiadomości niemal pewnym było, że pan Jacek wycofa się z pojedynku zaplanowanego na HIGH League 6. Opowiedział o tym w najnowszym wywiadzie.
– Nie wystąpię w walce, która była zakontraktowana na 18 marca. Co będzie dalej, jeszcze nie wiem, mam głowę z zupełnie innym miejscu, ale powiem ci, że jestem pewien, że Mateusz chciałby, żebym pokazał się jeszcze klatce. Na zawsze #teammuranscy. Po prostu o tym wiem, bo mamy kontakt z Mateuszem… – mówił w rozmowie z salon24.pl.
„Są takie walki, które nigdy nie mogły się ziścić…”
Głos na temat niedoszłego starcia zabrała też oczywiście druga strona. Marcin Najman w obliczu tragedii oponenta przestał obrażać go w Internecie i przyznał, że nie można nie zrozumieć decyzji Jacka. Zasugerował też, że do tego zestawienia nigdy nie dojdzie i porównał je do… jednych z największych niedoszłych walk w historii boksu.
– Moi drodzy, Murański już potwierdził w wywiadzie, że nie wystąpi 18 marca. I ja myślę, że ta decyzja jest zrozumiała i nie ma co w ogóle tego tematu drążyć… Jak wiecie, są takie walki, niedoszłe walki, jak chociażby Darek Michalczewski vs. Roy Jones Jr, Riddick Bowe vs. Lennox Lewis, które się nigdy nie mogły ziścić i odbyć.
– Być może walka Najman – Murański również jest taką walką, która się nigdy po prostu nie odbędzie. Namiastkę tej walki mieliśmy w klatce HIGH League’a podczas niedoszłego face to face. Już po tym krótkim spięciu chyba każdy wie, jakby się to starcie skończyło.
Na koniec „El Testosteron” zapowiedział też, że jego nowego oponenta poznamy już 27 lutego, podczas konferencji przed High League 6. Były pięściarz zapowiedział też, że wszyscy powinni być zadowoleni z nowego zestawienia.
– A mojego nowego rywala poznacie już podczas poniedziałkowej konferencji High League. To było wyczekiwane potwierdzenie decyzji High League, więc tego czasu nie przespali i mamy naprawdę godnego zastępcę.
Kursy bukmacherskie na High League 6
Wszystkie walki High League 6 obstawisz wyłącznie u bukmachera eFortuna.pl. Już za samą rejestrację (która zajmuje jedynie 30 sekund!) otrzymujesz darmowe 20 zł, specjalny BONUS i nie jeden, a aż TRZY ZAKŁADY BEZ RYZYKA!
Zasady wykorzystania są niezwykle proste. Jeżeli twój pierwszy kupon będzie zwycięski otrzymujesz wygraną, jeżeli przegrasz Fortuna zwróci Ci wkład do 100 zł na konto gracza. Kolejny zakład bez ryzyka to kwota do 200 zł, a ostatni to aż 300 zł, które Fortuna zwróci, jeśli również okaże się nietrafiony!
