High League

High League 6. Don Diego pokonuje kolejnego Załęckiego! Najpierw wygrał z Denisem, teraz z Dawidem!

Za nami elektryzujące starcie w formule K-1. Kolejny pojedynek na gali High League 6 dostarczył kibicom ogromnych emocji.

Właśnie zakończyła się walka pomiędzy Dawidem Załęckim i Mateuszem Kubiszynem. Co ciekawe, „Crazy” początkowo zapewniał, że nie dojdzie do takiego zestawienia, gdyż nie chciał walczyć z rywalem swojego syna. Ostatecznie jednak zmienił zdanie i postanowił zmierzyć się z „Don Diego”.

Dla Załęckiego nie było to łatwe zadanie, gdyż jest on znacznie mniej doświadczony. Ma na swoim koncie dopiero kilka pojedynków, a w samych freakach stoczył właśnie trzecią walkę. Wcześniej pokonał Alana Kwiecińskiego i Vaso Bakocevicia.

Kubiszyn natomiast miał sporą przewagę, gdyż walczył w swojej formule. Jest stójkowiczem i ma na swoim koncie trzykrotnie amatorskie mistrzostwo świata w kickboxingu. Przed galą „Don Diego” był gigantycznym faworytem, jednak wielu kibiców wierzyło w to, że Załęcki może sprawić niespodziankę.

-> WYKUP PPV I OGLĄDAJ HIGH LEAGUE 6 NA ŻYWO <-

RELACJA

RUNDA 1

„Don Diego” zaczyna high kickiem, trafia zaraz prawym, ale potyka się Załęcki. Pełna ofensywa Kubiszyna, trafia prawym, a zaraz mocnym lewym. Liczenie i od razu atakuje „Don Diego”, potężny high kick i dokłada prawy. Było kolejne liczenie, Kubiszyn szuka skończenia. Mocne kopnięcie Dawida, który atakuje low kickiem i wdaje się w mocną wymianę! Idą cios za cios, żaden się nie cofa, “Crazy” wytrzymuje do końca rundy.

Sprawdź!  Artur Szpilka docenia Denisa Załęckiego! "Jest wzorowym przykładem. Ma to, czego ja już nie mam..."

RUNDA 2

Załęcki zaczyna obrotówką na korpus, uspokoił się “Don Diego”. Poszedł front kick “Crazy’ego”! Trafił w gardę, odpowiada prostymi Kubiszyn. Dobry lewy w jego wykonaniu, nie rzuca się jednak w ofensywie. Załęcki dobrze trzyma dystans, ale też unika jego ciosów “Don Diego”. Świetny prawy sierp Kubiszyna, dołożył też mocny lewy. Poszukał jeszcze obrotówki “Crazy” na koniec odsłony.

RUNDA 3

Kubiszyn atakuje obrotówką, spycha Dawida na siatkę. Szybki lewy Załęckiego, ale częściej bije “Don Diego”. Obaj już mocno zmęczeni, straszą się kopnięciami. Pojedyncze ciosy z obu stron, mocno trafia Dawid, ale padają zaraz na matę. Było jeszcze straszenie obrotówką Kubiszyna, który prawdopodobnie wygra walkę decyzją.

Wynik walki: Mateusz „Don Diego” Kubiszyn wygrywa przez jednogłośną decyzją sędziów!

Bartosz

Od lat prawdziwy fan piłki nożnej. Od 11 roku życia trenuję boks, który jest moim hobby. W wolnym czasie podróżuje. Ulubiony kierunek? Włochy i Francja, ale przede wszystkim uwielbiam wspinaczkę górską i polskie Tatry.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna jest chroniona przez reCAPTCHA i Google Politykę Prywatności oraz obowiązują Warunki Korzystania z Usługi.