UFC

Giga Chikadze uważa się za lepszego od Israela Adesanyi! „Patrząc na liczby w moim résumé, nie znajdziesz nikogo lepszego.”

Giga Chikadze uważa, że jest zdecydowanie najlepiej uderzającym fighterem w UFC. Gruzin twierdzi, że nawet Israel Adesanya nie może się z nim równać!

Giga Chikadze w walce wieczoru UFC Vegas 35 pokazał się z bardzo dobrej strony kończąc przed czasem jednego z najlepszych strikerów w największej organizacji MMA, Edsona Barbozę. Popularny Ninja ma obecnie serię 7. wygranych z rzędu w UFC oraz 9. licząc inne federacje. Sam fighter powiedział, że tylko ktoś wyjątkowy może mieć taką serię.

W rozmowie z MMA Fighting, Gruzin po raz kolejny podkreślił, jak świetnym jest strikerem. Chikadze stwierdził również, że nawet Israel Adesanya nie może się z nim równać:

– Uważam, że jestem najlepiej uderzającym zawodnikiem we wszystkich sportach sztuk walki. Spójrzcie, co zrobiłem w różnych dyscyplinach: wywodzę się z karate, gdzie wielokrotnie zostawałem mistrzem narodowym, Europy oraz dwukrotnie świata. Potem zmieniłem to na kickboxing. I ponownie zostałem podwójnym mistrzem świata i podwójnym mistrzem Europy. Mówię tu o najwyższym poziomie sportowym.

– Walczyłem dla GLORY, niszczyłem tam wszystkich. Każdy uciekał od pojedynku ze mną. Teraz podobnie jest w UFC. Wszyscy szukają jakichś wymówek i unikają walki ze mną…

Gruzin nawiązał tymi słowami między innymi do Yaira Rodrigueza, który odmówił pojedynku z Ninją, gdy z karty wypadł Max Holloway. Hawajczyk z resztą znalazł się na celowniku Chikadze. Giga w najnowszym wywiadzie poruszył także innego zawodnika, choć nie ze swojej kategorii wagowej:

Sprawdź!  (VIDEO) Powrót króla! Tłumy witają Jiriego Prochazkę!

– Kto jest najlepszym strikerem, biorąc pod uwagę wszystkie soprty walki? Israel Adesanya jest bardzo dobry. Znalazłoby się także kilku innych. Ale patrząc na liczby w moim résumé, nie znajdziesz nikogo lepszego.

Całkowity rekord Giga Chikadze wynosi 14-2. Aż 9 zwycięstw odniósł za pomocą KO lub TKO. Po walce z Barbozą Gruzin zapowiadał, że jedyne co go interesuje to walka o pas.

Źródło: MMA Fighting, MMA News

Jakub Hryniewicz

Wielki fan Arsenalu i UFC, dla którego gotów jest zarwać każdą noc. Lubię merytoryczną dyskusję, dobrą kuchnię i długie spacery. Najbardziej jednak kawę, która wiernie towarzyszy przy stukaniu w klawiaturę.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna jest chroniona przez reCAPTCHA i Google Politykę Prywatności oraz obowiązują Warunki Korzystania z Usługi.