Tyson Fury co prawda zarobi krocie na rewanżowej walce z Ołeksandrem Usykiem, ale gros z tego będzie musiał oddać. Wiemy, ile dokładnie zostanie odjęte z gaży Brytyjczyka.
Popularny „Król Cyganów” do ostatniego starcia z Usykiem wychodził po wielu tygodniach, a wręcz miesiącach trash talku. Ówczesny mistrz WBC jak zwykle dbał o szum medialny wokół pojedynku, na którym zarobił ogromne pieniądze.
Ostatecznie jednak przegrał przez niejednogłośną decyzję sędziów. Zwycięski Ołeksandr Usyk niebawem zawakował pas IBF, tracąc tym samym tytuł niekwestionowanego mistrza wagi ciężkiej. Zagwarantował jednak rewanż z Tysonem Furym, przed którym znalazł się w świetnej pozycji negocjacyjnej.
Pojedynek, do którego dojdzie najbliższej nocy, możecie obstawić u bukmachera FORTUNA. Jeśli nie posiadacie jeszcze konta możecie odebrać ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 100 ZŁ! Oprócz tego za rejestrację i depozyt przy rejestrację dostaniecie darmowe 30 zł.
Tyson Fury straci blisko POŁOWĘ gaży!
Wynik pierwszego pojedynku zawodników oznaczał oczywiście, że przed Ołeksandr Usyk vs. Tyson Fury 2 to właśnie ten pierwszy był stroną „A” w negocjacjach. Łącznie obaj mają zgarnąć 190 milionów dolarów (150 milionów w funtach).
„Król Cyganów” rzekomo ma zarobić na kolejnym pojedynku z Ukraińcem 60 milionów funtów. Niebawem jednak będzie musiał pożegnać się ze znaczną częścią tych pieniędzy.
Wszystko ze względu na prawo podatkowe w Wielkiej Brytanii. Niezależnie od pozycji, czy sum, zarobki zagraniczne płacone są przez każdego w ten sam sposób. Tyson Fury będzie musiał oddać do urzędu skarbowego około 47%.
Oznacza to, że na rewanżu zarobi około 30 milionów funtów. To oczywiście wciąż kolosalne pieniądze… choć w porównaniu do 85 za majową potyczkę z Usykiem, nie robią już takiego wrażenia.
Oglądaj studio LIVE z walki Usyk vs. Fury 2! Początek transmisji na żywo o 21:00.
