Ferrari zmasakruje Denisa na Clout MMA 5? „Zobaczysz, jak szybko będzie na deskach i…”

Ferrari jest więcej niż pewien siebie przed walką z Denisem Załęckim na Clout MMA 5. Amadeusz zapowiedział, że w sobotni wieczór wszyscy się przekonają o różnicy w umiejętnościach między nim, a Torunianinem.

Freak fighterzy mają punkt wspólny w postaci trenera Mirosława Oknińskiego. „Łowca Skór” trenował w przeszłości Załęckiego, a obecnie wciąż pod jego okiem szkoli się „Ferrari”. Kurs na Roślika jest bardzo wysoki, ale nie można zapominać o tym, jak świetnym taktykiem jest założyciel Akademii Sportów Walki Wilanów.

Całą kartę walk obstawicie tylko i wyłącznie u bukmachera Fortuna. Kliknij poniżej i odbierz darmowe 20 PLN za pełną rejestrację!

Odbieram bonusy na Clout MMA 5

Clout MMA 5: Ferrari pewny siebie przed walką z Denisem

Na konferencji prasowej przed Clout MMA 5 Amadeusz „Ferrari” Roślik miał szansę spojrzeć głęboko w oczy swojego najbliższego oponenta. Freak fighter został zapytany w wywiadzie dla MMA – BNB co ujrzał w ślepiach Załęckiego.

– Szczerze, bez kłamstwa: czułem w jego oczach, że zdaje sobie sprawę z tego, że mogę go złamać. Przysięgam ci to, że ten gość nie jest pewny tego, co go spotka w klatce. A ja, uwierz mi, że nie wejdę tam odklepać. Honor by mi na to nie pozwolił.

„Ferrari” czuje się bardzo pewnie przed pojedynkiem z „Bad Boyem”. W rozmowie z Hubertem Mściwujewskim podkreślił, że jest lepszym zawodnikiem w formule MMA, o czym Torunianin, jak i wszyscy, przekonają się w najbliższą sobotę.

– On mówił: tego znokautuję, tego znokautuję. Wcale się nie zdziwię, jak się okaże, że przepaść umiejętnościowa w stricte MMA jest tak duża, że się k…wa przejadę po nim, jak sekator po krzakach. Dosłownie, dosłownie, że to będzie ośmieszenie. Nie twierdzę, że połamię mu kości, bo to by było ciężko zrobić, ale pokażę, że jesteśmy na zupełnie różnych levelach, jeśli chodzi o parter. A stójki się nigdy nie boję, jeszcze nikt mnie nigdy porządnie nie trafił przez tyle walk. Łaszczyk, k…wa, nie był w stanie mnie raz trafić w twarz.

– Poczekaj do soboty. Zobaczysz, jak szybko Denis będzie na deskach i będzie masakrowany.