Clout MMA

Lexy zabrała głos w sprawie niedziałającego PPV. Ostre słowa o podwykonawcy!

Choć ostatnia gala Clout MMA była emocjonującym widowiskiem, to nie każdemu przyszło ją zobaczyć na żywo. Ponownie zawiodła transmisja PPV, co skomentowała też sama współwłaścicielka federacji, Lexy Chaplin.

Wszystkim zdawało się, że po problemach z transmisją premierowej gali Clout MMA w sierpniu kolejny event odbędzie się bez zarzutu. Tymczasem drugie wydarzenie również zostało zakłócone dla wielu widzów, którzy mimo wykupionego PPV nie mogli cieszyć się znakomitym widowiskiem.

Organizacja Clout MMA szybko wydała oświadczenie, w którym poproszono m. in. o nieobwinianie twarzy kojarzących się z projektem, jak Lexy Chaplin, Sławomir Peszko, czy Mateusz Kaniowski. Wyjaśniono też po czyjej stronie, z ich punktu widzenia, leży wina.

Współwłaścicielka federacji kilka dni po gali zorganizowała sesję Q&A na swoim Instagramie, gdzie nie mogło zabraknąć pytań o niedziałającą transmisję. Lexy zaznaczyła, że nigdy nie miała zamiaru namawiać nikogo na wyrzucenie pieniędzy w błoto. W mocnych słowach skierowała też winę na podwykonawcę, który mimo wszelkich zapewnień „nie dowiózł”.

Sprawdź!  Jest nagranie z treningu Omielańczuka! Tak przygotowuje się do walki z Denisem [WIDEO]

Ja rozumiem czemu ludzie mają do mnie pretensje, ja jestem twarzą i współwłaścicielką federacji. I to ja zachęcałam Was do kupna PPV, ale nigdy przenigdy nie chciałam nikogo okraść albo oszukać. Gdybym wtedy wiedziała, że tak będzie wyglądać sytuacja ze streamem nigdy bym Wam tego nie polecała. Włożyliśmy miesiące pracy w te gale, żeby było fajne widowisko, a wszystko zostało zrujnowane przez d…ili z firmy zewnętrznej.

Co tydzień jeździliśmy na spotkania do firmy, która odpowiadała za nasze PPV, gwarantowali, że mają zabezpieczenia na każdy przypadek. Nawet 20 min przed rozpoczęciem gali, jak zapytałam, czy na milion procent PPV będzie działać dostałam odpowiedź: „nawet jakby hala wybuchła w pył to PPV dalej będzie działać”.

Dopiero w połowie gali, jak chwyciłam po telefon zobaczyłam wiadomości od znajomych, że PPV nie działa, wcześniej byłam zajęta Tonim i jego walką. Poczułam się, jakby ktoś mi wbił nóż.

Jakub Hryniewicz

Wielki fan Arsenalu i UFC, dla którego gotów jest zarwać każdą noc. Lubię merytoryczną dyskusję, dobrą kuchnię i długie spacery. Najbardziej jednak kawę, która wiernie towarzyszy przy stukaniu w klawiaturę.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna jest chroniona przez reCAPTCHA i Google Politykę Prywatności oraz obowiązują Warunki Korzystania z Usługi.