8 stycznia do zakładu karnego Warszawa-Służewiec trafił Krzysztof Diablo Włodarczyk, który załamał postanowienie sądu. Pięściarz w więzieniu przebywał kilka miesięcy.
Cała sprawa ma początek w 2018 roku, wówczas to sąd zakazał pięściarzowi prowadzenia pojazdów mechanicznych na dwa lata. Na początku tego roku sportowiec został zatrzymany bez prawa jazdy, za co miał odbyć 5-miesięczny wyrok. Włodarczyk wpłacił grzywnę wynoszącą około 5 tysięcy złotych, a jego kara została skrócona.
Kilka dni przed tym, jak trafił do więzienia, promotor Andrzej Wasilewski przekazał, że Włodarczyk ma szansę na walkę o pas – Diablo wraca na ring. Jest blisko walki o EBU, a może nawet IBF, to bardzo uznane nazwisko w światowym boksie.
Zawodnik starał się o to, by sąd zamienił pozbawienie wolności na dozór elektroniczny, żeby móc dalej trenować i podtrzymać formę. Niestety pięściarz musiał odbyć wyrok za kratami.
– Krzysio dalej trenuje. Gdy jest się zawodowcem, to nawet w oparciu o ciężar własnego ciała można zrobić dobry trening. Warunków nie ma teraz może idealnych, ale nie oznacza to, że trzeba leżeć i czekać aż brzuch urośnie – wyjaśnił promotor Wasilewski, który miał kontakt z Włodarczykiem.
– Zachowuje się w porządku do służby więziennej i w drugą stronę. Wiem, że jest skupiony. Czyta książki i, na ile może, trenuje. Niespecjalnie jest zainteresowany kontaktami z innymi osadzonymi – dodał.
KRZYSZTOF WŁODARCZYK O TRENINGACH W WIĘZIENIU
Diablo na wolność wyszedł 19 kwietnia. Po raz pierwszy głos w sprawie pobytu w więzieniu zabrał przy okazji wywiadu dla portalu Super Express.
– Jeśli dostałem większy spacerniak, to tam biegałem. Robiłem w granicach ośmiu kilometrów, to wychodziło od 400 do 470 kółek. Mogło zakręcić się w głowie, ale zmieniałem kierunek biegu. A jak byłem w celi, to miałem związane dwie zgrzewki wody i tak trenowałem. Do tego pompki, przysiady, triceps, biceps i brzuch – nogi pod kaloryfer i zasuwałem. A jak miałem mniejszą celę, to pompowałem brzuch na świetlicy – wspomina Diablo.
Kilka dni temu padła oficjalna informacja, że Krzysztof Włodarczyk jest kolejnym pretendentem do walki o tytuł mistrza Europy w wadze cruiser. Aktualnie pas posiada Tommy McCarthy. O tym, że Diablo powinien być kolejnym rywalem Brytyjczyka, poinformowała Europejska Unia Boksu.
Źródło: Super Express
- Prezes FEN odpowiedział Rębeckiemu! „Zbudowaliśmy jego wielkość” [WIDEO]
- Federacja organizuje spotkanie z zawodnikami gali FAME 23!
- Tomasz Narkun wróci do KSW? „Trochę biję się z myślami, bo…”
- Definitywny koniec? Okniński szczerze o współpracy z Ferrarim [VIDEO]
- Chuzhigaev z kolejną szpilą w Narkuna! Dojdzie do rewanżu w KSW?