Darren Elkins obija niemiłosiernie Tristana Cnnelly’ego! Kolejna decyzja na UFC Vegas 53
Kolejnym pojedynkiem na UFC Vegas 53 było starcie w wadze piórkowej. W oktagonie spotkało się dwóch doświadczonych zawodników: Darren Elkins i Tristan Connelly!
37-letni Darren Elkins to weteran UFC, w którym walczy od 2010 roku. Popularny „The Damage” miał dwie poważne serie zwycięstw, liczące odpowiednio 5 i 6 wiktorii. Pierwsza została przerwana przez Chada Mendesa przez brutalne KO w niewiele ponad minutę w 2013 roku, a drugą zatrzymał obecny champion wagi piórkowej, Alexander Volkanovski. Darren Elkins w ubiegłym roku kalendarzowym stoczył dwa pojedynki, kończąc w 2. odsłonie Darricka Minnera i przegrywając przez TKO w 1. rundzie z Cubem Swansonem.
Przeciwnikiem „The Damage” na UFC Vegas 53 był Kanadyjczyk, Tristan Connelly. Wchodząc do oktagonu liczył sobie 36 lat, co oznacza, że obaj zawodnicy mieli łącznie 73 lata! Walczący pod pseudonimem „Boondock” fighter stoczył dwa starcia w UFC. W debiucie pokonał jednogłośną decyzją decyzją Michela Pereirę, ale po dwuletniej przerwie w ten sam sposób przegrał na UFC 261 z Patem Sbatinim. Kanadyjczyk aż 4 razy kończył rywali przez KO lub TKO, a do tego 9. poddawał!
Przebieg walki
Runda 1
Elkins niemal natychmiast zaatakował z prostymi, tym samym próbował odpowiedzieć Connelly. Amerykanin doszedł do niego z klinczem i kapitalnieprzechodził najpierw zajmując plecy, a potem postraszył trójkątem rękoma! Świetna praca The Damage, który zajął pełną gardę z góry i pracował nad lepszą pozycją. Kanadyjczyk nieźle się bronił, odsunął się pod siatkę, jednak tam znów jego plecy zajął oponent. Connelly ponownie sprowadzony i znó nad trójkątem rękoma pracował Darren Elkins. Walka wróciła do parteru, prosty za prosty z obu stron, a The Damage ponownie ruszył po obalenie! Świetne sprowadzenie w wykonaniu Amerykanina. Mocno wtulony w oponenta, który próbuje pojedynczych ciosów w obronie, jednak zdecydowanie przeważ Elkins. Bardzo dobra kontrola Darrena. Ściąga go na chwilę z siebie Kanadyjczyk, jednak nie trafia upkickiem i The Damage ponownie doskakuje do niego z ciosami. Pojedynek wraca na nogi, tam Tristan Connelly wyprowadza jeszcze uderzenia chcąc odzyskać kilka punktów.
Runda 2
Boondock podchodzi atakując prostymi, ale zaraz odpowiada mu przeciwnik. Zszedł po nogi Amerykanin, jednak tam nieźle kolanami zablokował go Kanadyjczyk. Ponownie Elkins zaczął przeważać, trafił nieźle rękoma i szukał sprowadzenia. Walka jednak utrzymuje się w stójce, broni się Connelly. Stracił trochę sił Amerykanin przy poprzednich próbach, udanie jednak w końcu obala oponenta. Boondock szukał poddania gilotyną, jednak ma zbyt doświadczonego rywala. Chwila moment i to The Damage znalazł się za jego plecami, wpiął z łatwością nogi, ale miał małe problemu z ręką pod szyję. Connelly przeczekał ciężkie chwile i z łatwością pozbył się oponenta z pleców. Walka wróciła do stójki, tam Kanadyjczyk zabrał wziął się do roboty i zaczął wywierać presję na Amerykaninie. Poszły proste, poszły także kopnięcia. Elkins mimo zmęczenia znów ruszył po obalenie, wytrzymywał kolejne uderzenia Kanadyjskiego rywala. Connelly zakończył rundę jeszcze próbą latającego kolana!
Runda 3
Connelly wie, że jego ewentualne zwycięstwo zależy od tej odsłony, więc od razu wziął się do pracy. Zaatakował kopnięciami i krótkimi ciosami. Musi trochę poćwiczyć nad celnością, dobrze jednak mu wychodziło, gdy miał Elkinsa na siatce. Zdecydowanie lepiej wygląda Boondock w tej odsłonie, nie odstaje od rywala i trafia go w klinczu! Lecą prawe i lewe sierpy, idzie także łokieć. The Damage obrywa mocno, ale też wiele wytrzymuje! Kanadyjczyk dobrze broni się przed podchodzącym rywalem, obrywa też od napierającego Amerykanina. Darren Elkins raz jeszcze w tej walce sprowadza przeciwnika do parteru! Popracował w gardzie, zajął plecy w pozycji żółwia i spróbował poszukać duszenia zza pleców! Kanadyjczyk próbuje się wyrwać, jednak świetnie pracuje Darren Elkins. Wsadził rękę pod szyję i cisnął ile sił, jednak Connelly wykazał się sporym sercem!
