KSW

Soldić chce zostać potrójnym mistrzem! Rzucił wyzwanie Narkunowi: „Jeśli walczę z łatwymi rywalami, to nie mam motywacji. Potrzebuję wielkich nazwisk”

Roberto Soldić chce przejść do historii i zdobyć mistrzowski tytuł KSW w trzeciej kategorii wagowej. Fighter rzuciły wyzwanie królującemu w dywizji półciężkiej Tomaszowi Narkunowi.

Chorwat na KSW 65 zrobił to, czego większość się spodziewała. Skończył Mameda Khalidova przed czasem i zdobył mistrzowski tytuł kategorii średniej. Już w drugiej odsłonie trafił legendę KSW potężnym ciosem. Mamed wylądował na deskach, gdzie przyjął kolejne dwa brutalne uderzenia.

Soldić nie celebrował zwycięstwa, tylko próbował uciszyć kibiców zebranych w Arenie Gliwice. Chciał w ten sposób oddać szacunek 15-lat starszej legendzie KSW.

Podwójne mistrzostwo jednak nie wystarcza Soldiciowi. Fighter chce kolejnego tytułu, tym razem w kategorii półciężkiej. O zestawienie z Tomaszem Narkunem jeszcze przed KSW 65 mówił szef organizacji Martin Lewandowski.

– Słuchaj, myślę, że ambicja Roberto jest naprawdę bardzo szeroka. Myślę, że jemu bardzo spodobałby się ten pomysł. Co więcej, ja uznałbym ten pomysł za bardzo atrakcyjny, ponieważ, akurat przy najbliższej walce udało się znaleźć dla Tomka Narkuna naprawdę świetnego przeciwnika.

– Jest pewien problem z Tomkiem Narkunem, że rzeczywiście jest mało ciekawych, wymagających zawodników dla Narkuna. Druga część tych zawodników po prostu nam odmawia, kiedy słyszą nazwisko Tomka. To byłaby ciekawa opcja.

Natomiast po walce Soldić sam ogłosił, że chce walczyć z Tomaszem Narkunem, który całkowicie zdominował dywizję półciężką i pozostaje na tronie nieprzerwanie od 2015 roku.

Sprawdź!  Damian Stasiak padł na deski, ale ostatecznie wygrywa przez trójkąt nogami w pierwszej rundzie [WIDEO]

Tomasz Narkun, chcę być potrójnym mistrzem. Poważnie, chcę walczyć z każdym. Podoba mi się to uczucie. Wiem jak to przegrać, bo czułem to już kiedyś. Nie obchodzi mnie czy wygram czy nie, kocham tę grę i chcę być potrójnym mistrzem.

Tylko duże wyzwania, bo one mi dają motywację do treningów. Jeśli walczę z łatwymi rywalami to nie mam motywacji. Potrzebuję wielkich nazwisk, wtedy jestem zmotywowany. Jeśli nie to wchodzę tu zrelaksowanypowiedział po wygranym starciu.

Źródło: YouTube

Bartosz

Od lat prawdziwy fan piłki nożnej. Od 11 roku życia trenuję boks, który jest moim hobby. W wolnym czasie podróżuje. Ulubiony kierunek? Włochy i Francja, ale przede wszystkim uwielbiam wspinaczkę górską i polskie Tatry.

Powiązane artykuły

Jeden komentarz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna jest chroniona przez reCAPTCHA i Google Politykę Prywatności oraz obowiązują Warunki Korzystania z Usługi.