Sylwestra Wardęga nie przerywa publikowania materiałów na Michała „Boxdela” Barona. W najnowszym nagraniu słychać, jak włodarz FAME… grozi zamachem na „Druida”!
W miniony weekend odbyło się prawdziwe święto freak fightów. FAME MMA zawitało na PGE Narodowy z pierwszym tego typu wydarzeniem. Niestety, na kilkadziesiąt godzin przed eventem atmosfera została mocno zagęszczona przez Sylwestra Wardęgę.
„Druid” nagrał materiał pt. „Echa Pandory”, w którym ukazał zupełnie inną twarz „Boxdela” od tej, którą włodarz FAME prezentuje. Doprowadziło to między innymi do wycofania się Piotra Szeligi. Ujawnił też, że wysyłał on zdjęcia przyrodzenia do 14-latki, kiedy był o 5 lat starszy. Dodatkowo ludzi, których nazywał przyjaciółmi, chciał wykorzystać, by rzucić z siebie winę i wrócić do Internetu. Ostatecznie Michał Baron nie pojawił się w trakcie transmisji FAME 22 na PGE Narodowym.
MOCNE nagranie Wardęgi!
Na swoim kanale nadawczym Sylwester Wardęga opublikował jeszcze jeden, bardzo mocny materiał. Jest to rozmowa, na której „Boxdel” groził „Druidowi” śmiercią! Już wcześniej we wspomnianych „Echach Pandory” można było dowiedzieć się, że Baron groził obu youtuberowi, iż pewni ludzie mogą przyjechać i uciszyć zarówno Wardęgę, jak i drugiego odpowiedzialnego za wybuch Pandora Gate – „Konopskyy’ego”.
W najnowszej opublikowanej rozmowie słychać, jak „Boxdel” mówi o zabójstwie byłego prowadzącego konferencje FAME. Zdradził przy tym, ze stoickim spokojem w głosie, ile takie zlecenie by kosztowało.
– Zabicie Sylwka nie kosztuje 30 mln. Z pięć dych – powiedział Baron, którego Wardęga dopytał, o jakich kwotach mowa w kontekście zabójstwa na zlecenie. – 15 koła. Ukrainiec… z Charkowa. Wyeliminowanie ciebie to nie jest w ogóle… Tutaj nikt by nie przyszedł do ciebie. Jedziesz do galerii czy coś, na parkingu podziemnym nawet.
Pełne nagranie opublikowane przez Sylwestra Wardęgę znajdziecie klikając w poniższy link. „Druid” powróciwszy do Internetu opublikował na swoich social mediach wpis, w którym poinformował, że zmienił się jego status w sprawie dotyczącej Pandora Gate. Ze świadka stał się pokrzywdzonym, co pozwoliło mu na wgląd do akt sprawy.
ZOBACZ MATERIAŁ SYLWESTRA WARDĘGI.
