ONE Championship

[WIDEO] Kibic z Polski poleciał na Filipiny wspierać Roberto Soldicia! „Jedziesz z kur**”

Jeden z polskich fanów postanowił wybrać się na debiut Roberto Soldicia! Kibic musiał pojechać aż na Manilę na Filipinach, by z bardzo bliskiej odległości móc oglądać występ Chorwata.

Przez wiele miesięcy fani i kibice zastanawiali się, co dalej z Roberto Soldiciem? Podwójny mistrz KSW w kategoriach półśredniej i średniej zakończył umowę z polskim gigantem w świecie MMA i rozpoczął negocjacje z kilkoma federacjami. Wydawało się, że w grę wchodzi jedynie UFC l organizacja Martina Lewnadowskiego i Macieja Kawulskiego. Tymczasem Chorwat zdecydował się na transfer do ONE Championship.

Kuszony wizją zdobycia tytułów w różnych dyscyplinach „RoboCop” przyjął spore wyzwanie na pierwszą walkę. Na gali ONE on Prime Video 5, która miała miejsce minionej nocy spotkał się w klatce z Muradem Ramazanovem. Pokonanie Rosjanina z rekordem 11-0 miało zapewnić Chorwatowi title shota. Co więcej, Soldić mógł liczyć także na polski doping!

Kibicować mu pojechał „Homes w kasynie”. Jak widać na poniższym nagraniu, głośno dopingował on chorwackiego „RoboCopa”!

Jedziesz z tą k**wą! – Mógł usłyszeć były mistrz KSW.

Sprawdź!  Soldić chce zostać potrójnym mistrzem! Rzucił wyzwanie Narkunowi: "Jeśli walczę z łatwymi rywalami, to nie mam motywacji. Potrzebuję wielkich nazwisk"

Niestety, okrzyki fana znad Wisły na niewiele się zdały i nie potrwały zbyt długo. Dagestańczyk już w drugiej minucie wyprowadził kolano na krocze byłego mistrza KSW, który nie doszedł do siebie i sędzia Herb Dean musiał odwołać pojedynek.

Jak można usłyszeć na nagraniu, „Homes w kasynie” nie był specjalnie zadowolony z takiego obrotu spraw… I nie ma co mu się dziwić, gdyż sam lot zapewne trwał kilkanaście godzin!

Jakub Hryniewicz

Wielki fan Arsenalu i UFC, dla którego gotów jest zarwać każdą noc. Lubię merytoryczną dyskusję, dobrą kuchnię i długie spacery. Najbardziej jednak kawę, która wiernie towarzyszy przy stukaniu w klawiaturę.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna jest chroniona przez reCAPTCHA i Google Politykę Prywatności oraz obowiązują Warunki Korzystania z Usługi.