Alex Pereira wróci do klatki po TRZECH tygodniach?! Zaskakująca klauzula w kontrakcie mistrza UFC!
Według najnowszych doniesień Alex Pereira może zaliczyć szybki powrót do oktagonu.
„Poatan” od dołączenia do UFC szybko dołączył do ścisłej czołówki. Brazylijczyk po zaledwie kilku walkach zdobył pas kategorii średniej. Po utracie go już w 1. obronie Alex Pereira przeszedł do wyższej dywizji, gdzie od razu wystąpił w eliminatorze i pokonał Jana Błachowicza.
Brazylijczyk ubiegły rok znów kończył z mistrzowskim tytułem. Na gali UFC 295 znokautował Jiriego Prochazkę i został mistrzem wagi półciężkiej. Do pierwszej obrony przystąpi już niebawem na jubileuszowej wydarzeniu UFC 300.
Pereira wróci do walki w niecały miesiąc?!
Walka Pereira vs. Hill będzie main eventem tego wyczekiwanego wydarzenia, które odbędzie się 13 kwietnia. Niecały miesiąc później, 4 maja, największa organizacja MMA na świecie zawita do Rio de Janeiro. Według informacji podanych przez Josha Thomsona, „Poatan” miał zagwarantować sobie występ na UFC 301:
– Też słyszałem, że jak-mu-tam, Alex Pereira, jak pokona Jamahala na 300, chce być na tej karcie. Podobno miał mieć to wpisane podczas negocjacji. Jak wygra i nie będzie miał większych problemów zdrowotnych, znajdzie się na karcie. Taki podobno zapas wywalczył sobie podczas negocjacji walki na UFC 300.
Pierwotne plany miały zakładać, że walka Alex Pereira vs. Jamahal Hill odbędzie się właśnie w Rio. Występ „Poatana” w Brazylii na pewno przyciągnąłby większą uwagę publiczności. Pytanie tylko, z kim Brazylijczyk miałby się zmierzyć przed swoimi rodakami?
