FAME MMA

Alan skończy Bombę w pierwszej rundzie? Stawia całą swoją gażę! „Jeśli nie, oddam ją na cele charytatywne”

Alan Kwieciński złożył obietnicę w sprawie walki ze „Scarfacem”. Jasno dał do zrozumienia, że zamierza go zdeklasować w klatce.

„Alanik” kilka miesięcy temu nawoływał do starcia z Amadeuszem „Ferrarim” Roślikiem. Teraz jednak nie ukrywa, że rywal ten zszedł na dalszy plan z powodu Pawła Bomby. To właśnie ze „Scarfacem” chce zmierzyć się Kwieciński.

Pomiędzy zawodnikami jest duży konflikt i panowie cały czas wymieniają się mocnymi słowami na wywiadach oraz w social mediach. Przez ostatnie tygodnie Alan pytany o kolejnego przeciwnika wymieniał właśnie Bombę i zapowiadał, że łatwo się z nim rozprawi.

Ja bym chciał się bić. Chętnie bym naj**bał Bombę jak szm**ę. Mogę się z nim bić obojętnie gdzie. Jakbym go spotkał, to by dostał w zęby od razu – przyznał przy okazji wywiadu dla TVreklama.

Natomiast w rozmowie z TV F-O-T-O złożył ciekawą obietnicę. Oświadczył, że jeśli nie uda mu się skończyć „Scarface’a” w pierwszej odsłonie, to przekaże całą swoją wypłatę za walkę na cele charytatywne:

– Jeśli chodzi o Bombę, to jestem już gotowy. To jest pierwsza runda. Obiecuję. Jeżeli nie skończę go w pierwszej rundzie, to oddaję całą gażę na cele charytatywne.

Z całą pewnością nie będzie to łatwe zadanie, jednak trzeba zaznaczyć, że Bomba ma już na koncie dwie porażki w pierwszej rundzie. Został ciężko znokautowany przez „Tarzana” oraz Amadeusza „Ferrariego”. Obaj zawodnicy ustrzelili go już przy okazji pierwszej wymiany ciosów.

Bartosz

Od lat prawdziwy fan piłki nożnej. Od 11 roku życia trenuję boks, który jest moim hobby. W wolnym czasie podróżuje. Ulubiony kierunek? Włochy i Francja, ale przede wszystkim uwielbiam wspinaczkę górską i polskie Tatry.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna jest chroniona przez reCAPTCHA i Google Politykę Prywatności oraz obowiązują Warunki Korzystania z Usługi.