Denis reaguje na słowa Wielkiego Bu! „Skończ gadać o takich sprawach publicznie. Ulica weryfikuje i…”
Denis Załęcki zareagował na wypowiedź Patryka Masiaka, w której ten wspominał wydarzenia z 3. gali High League.
Długo mówiło się o debiucie popularnego „Wielkiego Bu” we freak fightach. Zdawało się, że najbliżej mu do federacji, której twarzą był Malik Montana, a w jej szeregach występował Denis Załęcki. Między zawodnikami jest spory konflikt i już dawno mieli się spotkać na The War, by go wyjaśnić.
Ostatecznie Patryk Masiak trafił do Prime Show MMA, gdzie niebawem zmierzy się z „Lupą”. Po ostatniej konferencji rozmawiał z Mateuszem Kaniowskim, który podpytał go o „Bad Boya”. Nowa twarz we freak fightach wspomniała sytuację z ubiegłego roku i słynnej gali w Gdańsku.
– Nieszczęsny High League gdzie Denis był eskortowany do domu, to był równy rok. Ja wtedy 32 urodziny spędziłem na dołku. No, bo gdzieś na zapleczu… Nie no, nie mówmy o zajściu, bo to nie wypada. Byłem na dołku, Denis był odwieziony do domu. Nie drążmy tematu i tak za dużo powiedziałem. Minął rok, jak to ja dążyłem do walki i już do niej nie dążę.
Denis Załęcki zareagował na wypowiedź „Wielkiego Bu”
Torunianin przebywa obecnie za granicą na wakacjach. Denis nie może obecnie myśleć o żadnej walce ze względu na rehabilitację zoperowanej nogi. We wczorajszej sesji Q&A, którą zorganizował fanom na Instagramie padło pytanie o wypowiedź Masiaka:
– Widzę, że gruby zaczyna mówić o tym czego ulica nam zabrania 🙂 Gruby… każdy czasem coś głupiego powie w Internecie, ale skończ już pier*** o takich sprawach publicznie, bo „smutni Panowie” interesują się tym 🙂 – zaczął Załęcki.
Toruński „Bad Boy” zwrócił uwagę na to, że jego medialny rywal nie powinien wywlekać pewnych spraw na światło dzienne. Sam od siebie na pytanie odpowiedział bardzo lakonicznie:
– Odpowiadając na pytanie kolegi… Powiem tylko tak… ulica weryfikuje i grubego zweryfikowała pstryczkiem w nosem (jak na razie).
Kursy bukmacherskie na walkę „Wielki Bu” vs Lupa
Galę Prime MMA 5 obstawisz wyłącznie u bukmachera eFortuna.pl. Za samą rejestrację otrzymasz darmowe 20 zł na konto, a kolejne 10 zł zostanie doliczone do pierwszego depozytu.
To jednak nie wszystko. Trzy pierwsze zakłady obstawisz bez ryzyka! Fortuna zwróci ci do 100 zł za pierwszy zakład, do 200 zł za drugi i do 300 zł za ostatni z zakładów. To łącznie daje zakład bez ryzyka na 600 zł.
-> Gram z Fortuną! Odbieram bonus
