KSW

(VIDEO) Odzimkowski odklepuje w drugiej rundzie! Pierwsze takie poddanie w historii KSW!

Za nami kolejne starcie na gali KSW 76, tym razem pomiędzy lubiącym dawać efektowne boje Albertem Odzimkowskim a utytułowanym zawodnikiem z Irlandii, Henrym Fadipe.

Albert Odzimkowski po wejściu do organizacji KSW przeżywał trudniejszy okres w karierze. Przegrał trzy walki z rzędu i chociaż za każdym razem starcia te były bardzo efektowne, Polak potrzebował powrotu na drogę zwycięstw. W marcu tego roku Albert zmierzył się z Tommy Quinnem. Walka potoczyła się bardzo szybko. Fani zobaczyli wymiany w stójce i krótkie akcje na macie, a ostatecznie nokaut na Irlandczyku w wykonaniu Polaka.

Po pojedynku werdykt został jednak zmieniony, a walka uznana za nieodbytą z powodu nielegalnego ataku kolanem w kończącej akcji Odzimkowskiego. Albert musiał więc wyjść do drugiego boju z Irlandczykiem. Na gali KSW 70 doszło do rewanżu i ponownie walka potrwała niecałą rundę. Tym razem jednak Polak ostatecznie wyszedł z niej jako pełnoprawny tryumfator.

Albert Odzimkowski ma na swoim koncie 19 stoczonych pojedynków w zawodowym MMA. Na 12 wygranych 11 zdobył kończąc rywali przed czasem. Aż 9 razy robił to już w pierwszej rundzie. Za debiut w KSW otrzymał bonus za walkę wieczoru. Do tej pory tylko dwa jego boje w karierze zakończyły się na kartach sędziowskich. Popularny „Złoty” jest więc gwarantem szybkich i efektownych konfrontacji.

Sprawdź!  Tomasz Narkun będzie wściekły! Szef KSW zabrał głos w sprawie rewanżu o mistrzowski pas. "Powinniśmy odsunąć go..."

Henry Fadipe przygodę z zawodowym MMA rozpoczął w roku 2010, czyli w tym samym czasie co Albert Odzimkowski. Do dziś stoczył 21 pojedynków, z których jedenaście zakończyło się jego zwycięstwem. Zawodnik nigeryjskiego pochodzenia jest dziś po dwóch wygranych z rzędu. Ostatni raz walczył we wrześniu tego roku na gali w Polsce i wygrał przez nokaut. Wcześniej bił się w sierpniu i również zakończył bój przed czasem. Fadipe aż osiem razy w karierze nokautował przeciwników. Ma też na koncie dwa poddania, a od czasu pierwszego wejście do klatki tylko jedna jego walka zakończyła się na kartach sędziowskich.

RELACJA

Runda 1

Odzimkowski daje się zamykać na siatce, szybko szuka kopnięć na brzuch i szybko rusza po obalenie. Uciekł mu Fadipe, Polak spróbował raz jeszcze i dał się złapać w gilotynę. Ucieka Albert i zajmuje pozycję górną w pełnej gardzie. Szuka ciosów z góry Odzimkowski, “Herculeez” dobrze broni się przed jego zmianami pozycji. Dobrze kombinuje polski fighter, poszedł szybki cios na żebro i bardzo mocny młotek na twarz. Nieźle trafił go też przeciwnik, który ucieka na nogi. Odzimkowski wypluwa coś i omal nie został trafiony błyskawicznym sierpem! Nigeryjczyk nisko trzyma ręce, widzi, że Albert odczuwa zmęczenie.

Sprawdź!  Minda pewny wygranej z De Friesem: "Znokautowałbym go. KSW na to nie pójdzie. Boją się"

Runda 2

Odzimkowski szybko rusza z kopnięciem na nogi i sierpami, szuka zaraz obalenia. Fadipe łapie go w duszenie, zapina peruwiański krawat i odklepuje Albert Odzimkowski!

Oficjalny wynik: Henry Fadipe wygrywa przez poddanie w 2. rundzie!

Bartosz

Od lat prawdziwy fan piłki nożnej. Od 11 roku życia trenuję boks, który jest moim hobby. W wolnym czasie podróżuje. Ulubiony kierunek? Włochy i Francja, ale przede wszystkim uwielbiam wspinaczkę górską i polskie Tatry.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna jest chroniona przez reCAPTCHA i Google Politykę Prywatności oraz obowiązują Warunki Korzystania z Usługi.