Już tylko dni dzieli nas od kolejnej wyczekiwanej walki w boksie. Saul „Canelo” Alvarez po raz trzeci stanie w szranki z Giennadijem Gołowkinem!
Gala „Canelo” vs. „GGG” 3 odbędzie się już w najbliższą niedzielę o 4:00 polskiego czasu. Stawką w walce wieczoru będą należące do Meksykanina wszystkie pasy wagi średniej.
Saul „Canelo” Alvarez i Giennadij Gołowkin mierzyli się już ze sobą dwukrotnie. Pierwsza walka we wrześniu 2017 roku skończyła się niejednogłośnym remisem. Kolejny pojedynek musiał zostać przełożony z powodu wykrycia nielegalnej substancji w organizmie „Canelo”.
Koniec końców pięściarze starli się ponownie niemalże równo rok później. Tym razem górą był Alvarez, choć popularny „GGG” uważa, że powinien zwyciężyć obie walki. Wiele osób ze świata boksu popierało jego zdanie. Wiele zmieniło się także w nastawieniu zawodników do siebie nawzajem. Uścisk dłoni został zastąpiony przez groźne spojrzenie, co mogliśmy zobaczyć przy okazji ostatniego face-to-face między pięściarzami.
Kanał FightHype.com zebrał typy osób między innymi byłych mistrzów bokserskich i trenera Giennadija Gołowkina na temat zbliżającej się trylogii.
Andy Ruiz, który niedawno kompletnie rozbił Luisa Ortiza, widzi pewne zwycięstwo Alvareza:
– „Canelo” pokonał moim zdaniem Gołowkina dwa razy, teraz wygra po raz trzeci. Nie widzę nikogo, kto mógłbym go pokonać. Ciężko trenuje i jest bardzo koncentrowany.
Jeden z najlepszych pięściarzy w historii, Roy Jones Jr., nie ma z kolei jednostronnej opinii na temat wyniku trylogii. Uważa, że negatywnie na Meksykanina mogła wpłynąć ostatnia porażka przez jednogłośną decyzję z Dmitrym Bivolem:
– Istotna będzie tutaj motywacja. Kto jest dziś głodniejszy? „Canelo” w ostatniej, przegranej walce z Bivolem nie wyglądał na wystarczająco głodnego. Mam wrażenie, że motywacja może być przewagą „GGG”. Dlatego nic nie jest przesądzone.
Timothy Bradley wtóruje niejako Andy’emu Ruizowi, choć nie widzi żadnych szans Kazacha:
– „Canelo” zleje „GGG”. Nie może sobie pozwolić na porażkę. Wróci mocniejszy niż kiedykolwiek. Moim zdaniem rzuci się na Gołowkina i będzie ostro. Stawiam na nokaut w drugiej połowie walki.
Były trener Giennadija Gołowkina, Abel Sanchez, wierzy, że jego były podopieczny ma szansę na wygraną. Musi jednak zmienić swoje nastawienie do walki:
– Niejednokrotnie powtarzałem, że Gołowkin to jeden z tych niewielu gości, z którymi „Canelo” zawsze może mieć problem. „GGG” może go pokonać jednak tylko wtedy, jeżeli wróci do dawnej formy. Obecnie próbuje boksować bardzo technicznie i próbuje być kimś, kim nie jest. Musi napierać i łamać „Canelo”, ale mam wrażenie, że wraz z trenerem Jonathonem Banksem nie idą drogą, która jest dla niego odpowiednia.
Na wygraną „GGG” obstawia również były mistrz świata wagi super średniej, David Benavidez. Porównał on trylogię Kazacha i Meksykanina do walki Juan Manuel Marquez vs. Manny Pacquiao.
– Marquez był stary, gdy znokautował. Ich walki zawsze były świetne, byli dla siebie stworzeni. Dokładnie tak samo jest z „Canelo” i Gołowkinem. Moim zdaniem „GGG” nadal jest kompletnym zawodnikiem, potwornie mocno bije i może wygrać przed czasem.
Gdzie i jak oglądać „Canelo” vs „GGG” 3?
Transmisja hitowej trylogii, pomiędzy Saulem „Canelo” Alvarezem i Giennadijem Gołowkinem dostępna będzie tylko w PPV – na platformie DAZN, co oznacza, że stream LIVE będzie płatny.
CANELO VS. GGG 3 – WYKUP SUBSKRYPCJĘ I OGLĄDAJ NA ŻYWO
Subskrypcja kosztuje 39,99 PLN na miesiąc. W ramach pakietu otrzymujemy dostęp do największych gal bokserskich, filmów dokumentalnych, dodatkowych programów i walk. Co najważniejsze – ze subskrypcji możesz zrezygnować w dowolnym momencie, nawet po zakończonej gali.
O której godzinie walka? Trylogia Alvarez vs. Gołowkin odbędzie się w niedzielę 18 września 2022 roku. Początek starcia około 06:00 czasu polskiego.
Kliknij w poniższy banner i oglądaj walkę na żywo.
Pewnym faworytem bumacherów na ten pojedynek jest Saul Alvarez. Meksykanin ich zdaniem nie będzie miał większych problemów z kolejnym zwycięstwem nad Kazachem, a kurs na jego zwycięstwo wynosi 1.25.
Fani, którzy przekonani są, że to jednak Giennadij Gołowkin zwycięży mają szansę zgarnąć niemałą kwotę. Kurs na wygraną „GGG” to aż 4.88!
„Canelo” Alvarez vs. GGG – Kursy bukmacherskie
- Alvarez wygra walkę – 1.25 (OBSTAWIAM)
- Gołowkin wygra walkę – 4.88 (OBSTAWIAM)
Legalny bukmacher eFortuna.pl daje dodatkową opcję zakładów, jak m.in. wytypowanie, w której rundzie i jak zakończy się pojedynek. Pełna oferta dostępna jest tutaj, a dla nowych klientów przygotowano specjalny bonus na start.
Zasady są proste. Jeżeli twój pierwszy kupon będzie zwycięski otrzymujesz wygraną, jeżeli przegrasz Fortuna zwróci Ci wkład, maksymalnie do 600 zł na konto gracza. Możesz dodać na swój kupon jakiekolwiek rozgrywki sportowe i obstawić za dowolna kwotę, a jeśli tym razem typerskie przeczucie Cię zawiedzie otrzymasz zwrot postawionej kwoty, który możesz wykorzystać na grę.
-> Gram z Fortuną! Odbieram bonus
