UFC

Nie tylko Mateusz Gamrot. Kolejny fighter wyzywa Justina Gaethje! „Jak się nie boisz, to nie pier***l i lecimy.”

Justin Gaethje staje się powoli najbardziej rozchwytywanym nazwiskiem w kategorii lekkiej. Ostatni pretendent do tytułu mistrzowskiego został wyzwany przez kolejnego po Mateuszu Gamrocie zawodnika.

Przed dwoma tygodniami Mateusz Gamrot wystąpił na UFC Vegas 57 w swoim pierwszym main evencie w największej federacji MMA na świecie, gdzie jednogłośną decyzją sędziów zwyciężył z Armanem Tsarukyanem. Tuż po pojedynku Polak powiedział do kamery, z kim chciałby zmierzyć się w kolejnym pojedynku:

– W tej grze trzeba mieć pewność siebie. Teraz chciałbym zmierzyć się z Justinem GaethjeGaethje to najbardziej brutalny gość w tej dywizji i chcę się z nim spotkać w oktagonie!

W swoim ostatnim starciu popularny „The Highlight” przegrał przez duszenie już w pierwszej odsłonie main eventu UFC 274. Była to druga szansa Amerykanina na tytuł mistrzowski kategorii lekkiej, który obecnie pozostaje zawakowany. Charles Oliveira stracił go przez niewypełnienie limitu wagowego.

Rafael Fiziev wyzywa Justina Gaethje

Ostatnim show największej federacji MMA na świecie była gala UFC Vegas 58. Walką wieczoru był pojedynek dwóch fighterów TOP 10 dywizji lekkiej, Rafael Dos Anjos vs. Rafael Fiziev. Popularny „Ataman” dominował w stójce, ale były champion dobrze klinczował oponenta. Brazylijczyk miał jednak ogromne problemy z obaleniem rywala, co udało mu się jedynie dwukrotnie na 16 prób.

Sprawdź!  Wiemy, jak sędziowie widzieli walkę! Tak punktowali pojedynek Błachowicza o pas UFC

Ostatecznie to Fiziev zwyciężył, kończąc Dos Anjosa już w osiemnastej sekundzie ostatniej odsłony, za co zgarnął też dodatkowe 50 tysięcy dolarów za Występ Wieczoru. Dotychczas 10. w rankingu fighter może znaleźć się na 7. lokacie, przeskakując „Gamera”.

Na konferencji prasowej „Ataman” wyzwał też prosto do kamery kolejnego przeciwnika. Fiziev, podobnie jak przed dwoma tygodniami Gamrot, chce spotkać się w oktagonie z „The Highlightem”!

Gaethje, jeśli chcesz jeszcze jednej walki z tym żółtowłosym gościem [Charlesem Oliveirą], to musimy ustalić, kto jest najlepszy.

To dobre zestawienie i dla mnie i dla ciebie. Jak jesteś gotowy i się nie boisz, to nie pier***ol i lecimy.

W jednym z ostatnio udzielonych wywiadów Amerykanin zapowiedział, że 14 lipca przejdzie operację nosa. Zapytany o datę powrotu zdradził, że celuje w końcówkę obecnego lub początek przyszłego roku.

Źródło: UFC YouTube

Jakub Hryniewicz

Wielki fan Arsenalu i UFC, dla którego gotów jest zarwać każdą noc. Lubię merytoryczną dyskusję, dobrą kuchnię i długie spacery. Najbardziej jednak kawę, która wiernie towarzyszy przy stukaniu w klawiaturę.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna jest chroniona przez reCAPTCHA i Google Politykę Prywatności oraz obowiązują Warunki Korzystania z Usługi.