KSW

(VIDEO) Pierwsze słowa Szpilki po debiucie w KSW! Kto kolejnym rywalem? „Nieraz to się odwraca przeciwko mnie, dlatego pokora”

Za nami gala KSW 71 w Toruniu i występ Artura Szpilki, który bez wątpienia zaskoczył wielu kibiców. Pięściarz odniósł zwycięstwo przed czasem.

„Szpila” w boksie ma za sobą gorszy okres i postanowił spróbować swoich sił w nowej formule. O jego debiucie mówiło się już od dawna i w końcu kibice doczekali się pojedynku Artura w klatce MMA. W pierwszym starciu zobaczyliśmy rewanż z Siergiejem Radczenką.

Po raz pierwszy Szpilka walczył z Ukraińcem w 2020 roku. Wówczas po kontrowersyjnym werdykcie zwyciężył Polak. Dopiero po 2 latach doszło do drugiego starcia, tym razem w nowej formule. Pojedynek na KSW miał ostatecznie zakończyć ten temat, a Radczenko zapowiadał, że wygra przez nokaut w pierwszej rundzie.

Pierwsze słowa po debiucie w KSW

W wykonaniu „Szpili” widzieliśmy m.in. wysokie kopnięcia oraz potężne ciosy, którymi o mało nie znokautował rywala już w pierwszej rundzie. Ostatecznie jednak Radczenko przetrwał do kolejnej odsłony, ale Artur nie wypuścił już zwycięstwa z rąk.

W parterze rozbił Ukraińca mocnymi ciosami i łokciami. Radczenko, który miał dosyć przyjmowania uderzeń w pewnym momencie odklepał, a sędzia przerwał pojedynek.

Sprawdź!  Kołecki nie był szczery w sprawie odejścia z KSW? Mocne słowa Kawulskiego! "W tym, co powiedział, jest dużo prawdy, ale tyle samo konfabulacji"

Zawodnicy na gorąco po walce udzielili wywiadu Mateuszowi Borkowi. Zwycięzca między innymi podziękował organizacji oraz swoim kibiców. Zapytany o kolejnego rywala nie chciał jednak rzucać nikomu wyzwania i przyznał:

– Tutaj są włodarze. Ja już tak się nie wypowiadam, bo nieraz to się odwraca przeciwko mnie, dlatego pokora.

Źródło: YouTube

Bartosz

Od lat prawdziwy fan piłki nożnej. Od 11 roku życia trenuję boks, który jest moim hobby. W wolnym czasie podróżuje. Ulubiony kierunek? Włochy i Francja, ale przede wszystkim uwielbiam wspinaczkę górską i polskie Tatry.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna jest chroniona przez reCAPTCHA i Google Politykę Prywatności oraz obowiązują Warunki Korzystania z Usługi.