Promotor Wasilewski komentuje szokujące słowa Aleksandra Powietkina na temat wojny! „Propaganda jest posunięta do granic absurdu…”

Promotor i właściciel grupy KnockOut Promotions, Andrzej Wasilewski ponownie zabrał głos w sprawie wojny na Ukrainie. Nasi sąsiedzi kolejny tydzień bronią się przed rosyjskimi wojskami. Początkowo na rozkaz Władimira Putina armia zniszczyła wiele obiektów nie tylko wojskowych, ale także lotniska i dzielnice mieszkalne. Następnie doszło do bombardowania Kijowa. Rosyjscy żołnierze zaczęli atakować również cywilów i szpitale.

Kilkadziesiąt godzin temu Internet obiegła informacja o tym, że Rosjanie zbombardowali szpital dziecięcy w Mariupolu. Już nikt nie ma wątpliwości, że to co dzieje się w Ukrainie to nie „działania operacyjne”, tylko atak przeprowadzony przez bezwzględnych terrorystów, którzy bombardują co się da i zabijają również kobiety oraz dzieci. Cywile uciekają z Ukrainy, a naszą granicę przekroczyło już prawie 1,5 mln uchodźców. Według mediów w ten weekend liczba ta może zbliżyć się nawet do 2 mln.

Po wybuchu wojny do kraju powrócił m.in. Oleksandr Usyk, czy Wasyl Łomaczenko. Usyk to aktualny mistrz świata WBO, WBC, WBA i IBF w kategorii ciężkiej. Pięściarz od razu po wybuchu wojny 24 lutego wyjechał z Wielkiej Brytanii i wrócił do swojej ojczyzny. Podobnie jak Wasyl Łomaczenko wstąpił do batalionu obrony terytorialnej.

Zarówno pięściarz, jaki i jego żona komentują sytuację na Ukrainie za pośrednictwem social mediów. Ołeksander apelował m.in. do Władimira Putina, natomiast Jekaterina zwróciła się do Rosjanek, by te nie puszczały swoich mężów i synów na Ukrainę, gdzie są jedynie mięsem armatnim, a ich ciała leżą na ulicach.

Sytuację na Ukrainie oraz działania Władimira Putina skomentował również Aleksandr Powietkin, a jego słowa rozwścieczyły kibiców na całym świecie. Powietkin zamieścił na swoim Instagramie szokujący wpis, za który został mocno skrytykowany i stracił wielu fanów.

– „Siła w prawdzie. To słynne zdanie, które powiedział Sergii Bodrow, dziś pokazuje istotę tego, co dzieje się na Ukrainie. Walczyliśmy o prawdę przez te wszystkie lata, podczas gdy Słowianie byli eksterminowani w Donbasie. Dlatego jestem za prezydentem i jego decyzjami – aby stanąć w obronie zwykłych ludzi, aby odeprzeć nazizm, który pasożytuje, wszystkim wiadomo na czyj koszt. Każda wojna się kończy. Niech i ta się skończy w nadchodzących dniach.„

Żona Ołeksandra Usyka w ostrych słowach podsumowała postawę Powietkina. Na swoich social mediach zamieściła krótki, ale stanowczy komentarz – „Odezwało się jego braterskie serce. Pier**l się tchórzu.”

Promotor Wasilewski komentuje słowa Powietkina!

Szokujące słowa Powietkina skomentował właśnie promotor Andrzej Wasilewski, który w rozmowie z portalem Onet.pl powiedział – „Aleksander Powietkin nie dorasta legendzie Kliczków, to po pierwsze. Poza tym, żyje w wielkim w kilometrach kraju, w którym propaganda jest posunięta do granic absurdu, widzi świat inaczej. On i jemu podobni to taka gwardia przyboczna Putina, widzą świat jego oczami. I może nawet w to wierzą„ – powiedział szef grupy KnockOut Promotions.

Wasilewski dodał również, że pomógł i wziął pod opiekę żonę oraz dzieci Aleksandra Krasiuka, który jest promotorem Oleksandra Usyka, a w przeszłości był odpowiedzialny za prowadzenie kariery braci Kliczko.

„Dzisiaj rano przejęliśmy z granicy w Zosinie i wzięliśmy pod opiekę żonę i dzieci Aleksandra Krasiuka, mojego przyjaciela, promotora Oleksandra Usyka, a kiedyś braci Kliczków. Oni wszyscy są w Ukrainie i bronią swojego kraju. Boks pokazał się z pięknej strony. Legendarni pięściarze, obok trójki wspomnianych jest przecież jeszcze Łomaczenko„ – powiedział Wasilewski dla Onetu.

Promotor skomentował także działania Fiodora Czerkaszyna, który przebywa w Stanach Zjednoczonych, gdzie szlifuje swoją formę m.in. u Andrzeja Fonfary. Gdy wybuchła wojna utalentowany Ukrainiec przebywał już w USA. – „Swoją drogą, do ojczyzny wyrywał się nasz Fiodor Czerkaszyn. Ma polski paszport, wojna zastała go między USA a Wielką Brytanią, ale od razu chciał jechać na front. Dał się na szczęście przekonać, ze w Ukrainie nie jest sławą i że więcej efektu da jego pomoc z Europy.”

Źródło: Onet.pl