UFC

Leon Edwards vs. Jorge Masvidal? Zmiana zdania jednego z fighterów! „Nawet nie chcę słuchać o gościu…”

Leon Edwards nie przegrał już od 10-ciu walk. Choć niektóre z nazwisk na liście pokonanych nie są aż tak znane, Anglik uważa, że czeka go w najbliższej przyszłości jedynie walka o pas!

Leon Edwards to fighter ścisłego topu dywizji półśredniej. Popularny Rocky swoją klasę udowodnił na UFC 263, gdzie pomimo ciężkich chwil w ostatniej minucie udało mu się pokonać Nate’a Diaza. Dzięki temu jego seria walk bez porażki zwiększyła się do 10, z czego 9 z nich było zwycięskie. Anglik tuż po wygranej sam mówił, że nie ma obecnie nikogo, kto bardziej zasługuje na tytuł mistrzowski.

UFC jak zawsze szuka najciekawszych pojedynków, zwłaszcza dla fighterów, którzy przyciągną uwagę. Jednym z nich jest Leon Edwards, innym zaś Jorge Masvidal. Popularny Gamebred przegrał dwa ostatnie pojedynki, oba stoczone z mistrzem kategorii półśredniej, Kamaru Usmanem.

Jakiś czas temu Masvidal odpowiadając na pytanie z kim chciałby się zmierzyć nie bał się wymienić imienia Anglika

– K*rwa, nie wiem, stary. „Durinho” mnie wyzywa. Możemy pobić się z „Durinho”Leonem, kimkolwiek kto przybliży mnie do pasa.

…A ten z resztą sugerował, że będzie gotów w listopadzie albo grudniu. Wówczas jednak otrzymał wiadomość zwrotną od Jorge Masvidala:

Sprawdź!  Michael Bisping: "Wszyscy faworyzują Poiriera, ale nie można lekceważyć McGregora!"

– Przestań próbować się wybić, już odmówiłeś walki, mała dzi*ko. Niedawno sam udzieliłeś wywiadu mówiąc, że jej nie chcesz.

Teraz, gdy UFC rzekomo zaczęło interesować się zorganizowaniem pojedynku, Leon Edwards ponownie zamieścił wpis na Twitterze. Jasno w nim stwierdził jakie plany czekają go (przynajmniej według niego samego) w najbliższej przyszłości:

– Moja następna walka będzie o tytuł mistrzowski. Nawet nie chcę słuchać o gościu, który ma 2 porażki, a w ostatniej walce został znokautowany.

Leon Edwards sam również mierzył się z Kamaru Usmanem. Było to w 2015 roku na UFC on Fox 17 i, tak jak Masvidal w swojej pierwszej walce z The Nigerian Nightmare, Anglik poległ przez jednogłośną decyzję. Była to ostatnia porażka w ostatnich 6-ciu walkach.

Źródło: MMA Junkie

Jakub Hryniewicz

Wielki fan Arsenalu i UFC, dla którego gotów jest zarwać każdą noc. Lubię merytoryczną dyskusję, dobrą kuchnię i długie spacery. Najbardziej jednak kawę, która wiernie towarzyszy przy stukaniu w klawiaturę.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna jest chroniona przez reCAPTCHA i Google Politykę Prywatności oraz obowiązują Warunki Korzystania z Usługi.