Wbrew krążącym plotkom gala Clout MMA 6 pozostaje niezagrożona. Kolejni zawodnicy zapowiedzieli niejako swój udział w wydarzeniu.
W obliczu szumnych zapowiedzi „Boxdela” o materiale, który miałby pogrążyć wiele osób ze świata freak fightów, kibice zaczęli się zastanawiać, czy dojdzie do najbliższej gali Clout MMA 6. Wydarzenie zostało zapowiedziane na 5 października w tarnowskiej Arenie Jaskółka.
Przez wiele miesięcy nie było jednak więcej informacji. Dopiero niedawno dowiedzieliśmy się, że w klatce zadebiutuje Zbigniew Stonoga, który według plotek ma zawalczyć z Krzysztofem Rutkowskim. Swój udział na Istastory zdradził Marcin Najman.
Clout MMA 6: Wielki Bu zleakował swój udział
Co się tyczy „El Testosterona” nie wiadomo, kto będzie jego oponentem. Nie można też ze stuprocentową pewnością potwierdzić, iż faktycznie Stonoga zmierzy się z Rutkowskim, który powiedział jednak, że włodarze Clout MMA się z nim kontaktowali.
W social mediach w sprawie walki uaktywnił się tymczasem Patryk Masiak, który wyzywał już wcześniej Daniela Omielańczuka, czy Mariusza Wacha. W ostatnich kilkudziesięciu godzinach „Wielki Bu” zasugerował pojedynek z Denisem Labrygą.
To właśnie też Gdańszczanin potwierdził widzom, że gala Clout MMA 6 jest niezagrożona. Masiak opublikował w swoich social mediach zdjęcie z sesji zdjęciowej z banerami freakowej organizacji.
– Bez kitu! Clout MMA się nie odbędzie. Tak se tylko fotki robią na pamiątkę zawodników – napisał „Wielki Bu” dodając roześmiane emotki.
Również jego potencjalny rywal, czyli Denis Labryga zdradził, że udał się na zdjęcia do najbliższej gali. Czy panowie spotkają się na październikowej gali? Pozostał do niej niespełna miesiąc, toteż pierwszych ogłoszeń można się zapewne spodziewać na dniach.
