KSW

Za wcześnie na walkę o pas? Pudzianowski wyjaśnia, kiedy starcie z de Friesem! „To nie jest proste. Potrzebuję jeszcze parę miesięcy”

Mariusz Pudzianowski w końcu wyjaśnił, co z pojedynkiem o mistrzowski pas. Wiemy, dlaczego były strongman nadal nie jest gotowy na takie starcie.

Phil de Fries to aktualny mistrz kategorii ciężkiej, który wyczyścił całą dywizję. Na ten moment nie ma rywala, który mógłby zagrozić Brytyjczykowi. W KSW jest on niepokonany i obronił swój tytuł już siedem razy z rzędu. W ostatnim starciu w pierwszej rundzie poddał Ricardo Prasela.

Po wygranej rzucił wyzwanie Mariuszowi Pudzianowskiemu i oświadczył, że chce w końcu zmierzyć się z legendą KSW. W jednym z wywiadów przyznał później, że raczej szybko do takiego pojedynku nie dojdzie, gdyż „Dominator” może toczyć znacznie łatwiejsze starcia za tak samo duże pieniądze.

Mariusz Pudzianowski o walce z Philem de Friesem

Głos w końcu zabrał sam Pudzianowski. Jakiś czas temu zamieścił post, w którym stwierdził, że na pewno dojdzie do walki. Teraz ponownie odniósł się do potencjalnego starcia z de Friesem i wyjaśnił, dlaczego na ten moment jest za wcześnie na takie wyzwanie.

Pudzianowski nie ukrywa, że do walki o pas musi popracować nad kondycją. Na ten moment robi trzy rundy po pięć minut, jednak na odsłony mistrzowskie zabrakłoby mu tlenu. Nie wiadomo więc kiedy były strongman uzna, że jest gotowy na pojedynek:

Sprawdź!  XTB KSW Colosseum 2. Mamed typuje walkę Pudzianowski vs Szpilka: "Mariusz wjeżdża jak ciężarówka. To nie będzie łatwa walka dla Artura"

– Piszecie dużo a De Fries to i tamto. Na chwilę obecną dzisiaj trzy rundy razy pięć daję radę. Na pięć jeszcze musi dorosnąć to. Wiem, że byście chcieli, ale na wszystko przyjdzie czas i pora. Jeszcze parę miesięcy potrzebuję, żeby te pięć rundek zrobić. To nie jest hop, żeby zrobić trzy rundy razy pięć, potrzebowałem trochę czasu. Wejść do klatki i pięć razy pięć wytrzymać, nie jest to jeszcze proste. Żeby pięć rund wytrzymać, muszę na to zapracować.

Źródło: Facebook

Bartosz

Od lat prawdziwy fan piłki nożnej. Od 11 roku życia trenuję boks, który jest moim hobby. W wolnym czasie podróżuje. Ulubiony kierunek? Włochy i Francja, ale przede wszystkim uwielbiam wspinaczkę górską i polskie Tatry.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna jest chroniona przez reCAPTCHA i Google Politykę Prywatności oraz obowiązują Warunki Korzystania z Usługi.