Marcin Wrzosek vs Bombardier? „Odpie***iłbym go. Wygrałbym z nim”

Za nami gala Prime Show MMA 2, podczas której doszło do aż trzech pojedynków, gdzie różnica wagi wynosiła kilkadziesiąt kilogramów.
Starcia zakończyły się wynikiem 2-1 dla mniejszych fighterów. Najpierw „Ambro” bez większych problemów rozprawił się z „Hecmanem” i lekarz przerwał starcie już po pierwszej odsłonie.
Następnie Marcin Wrzosek zmierzył się z Piotrem Kałuskim. Rywal nie stanowił dla niego dużego wyzwania i rozbił go mocnymi lowkickami. Sędzia przerwał starcie w drugiej rundzie.
Jedynie „Stifler” nie był w stanie pokonać potężnego „Bombardiera”. Rzucił się na Senegalczyka z latającym kolanem, a ten sprowadził do parteru i zasypał rywala ciężkimi uderzeniami.
Marcin Wrzosek o starciu z „Bombardierem”
Po walce Marcin Wrzosek udzielił wywiadu Mateuszowi Kaniowskiemu. Były mistrz KSW został zapytany o potencjalną walkę z „Bombardierem”, który warunkami fizycznymi jest zbliżony do Kałuskiego.
Najpierw w żartach wypalił – Widocznie ku*wa, „Bombardier” będzie następny, ku*wa. Rozj**ię wszystkich tych grubasów… Nie no żartuję.
Następnie już na poważnie, przyznał że gdyby doszło do pojedynku z ważącym 150 kg Senegalczykiem, to by go pokonał:
– Wziąłbym go. Odpie***iłbym go leciutko. Może nie leciutko, ale wygrałbym. Jak to mówią, kropla drąży skałę.
Źródło: YouTube
- Mistrz KSW szczerze o walkach na gołe pięści: „Pewnie powiedzą, że mnie poje…”
- Makhachev ruszy po drugi pas UFC? Paddy Pimblett komentuje
- Don Kasjo znów mocno o Denisie Załęckim. „Szkoda mi jego rodziców…”
- Chimaev bez litości dla byłego mistrza UFC: „Jeśli nazywasz mnie bratem, to powinieneś tak mnie traktować”
- Polska siła nadchodzi! Capo, Wasyl, Fizol i inni na GROMDA 21