(VIDEO) Artur Szpilka zawalczy w GROMDZIE? Podaje wstępny termin powrotu! „Wrócę może w…”
Za nami emocjonująca gala GROMDA 8, podczas której mogliśmy usłyszeć goszczącego w studio Artura Szpilkę. Pięściarz po wydarzeniu odpowiedział na kilka pytań w rozmowie z mediami.
Wczorajszy turniej był naprawdę ciekawy i wszystkich zaskoczył świetny występ Łukasza „Goata” Parobca. Zawodnik w półfinale wygrał ponad 30-minutowy najdłuższy w historii organizacji pojedynek. Wydawało się, że będzie zbyt wyczerpany, żeby zwyciężyć turniej.
W ostatnim etapie zmierzył się z „Hunterem”, który wskoczył na zastępstwo i stoczył tylko jedną walkę. Miał więc znacznie więcej siły, ale „Goat” nie wypuścił zwycięstwa z rąk i w piątej rundzie rozbił rywala, dzięki czemu awansował do wielkiego finału o 100 tysięcy złotych.
Na gali zobaczyliśmy także wyjątkowo brutalny nokaut. Jednym uderzeniem „Gleba” posłał na deski byłego mistrza GLORY Saulo Cavalariego. Brazylijczyk potrzebował pomocy medycznej i został wyniesiony na noszach.
Szpilka po wczorajsze gali odniósł się do ostatniej afery dookoła GROMDY i przyznał, że nie można krytykować zawodników, gdyż to oni tworzą organizację oraz dostarczają kibicom ogromnych emocji.
– To są zawodnicy naprawdę kozaki. Możemy sobie tutaj mówić, gadać. GROMDA może podobać nam się mniej, bardziej, ale szacunek tym ludziom wszystkim, którzy tworzą GROMDĘ, poza organizatorami – Mariuszem, bo teraz Mariusz został. To zawodnicy tworzą GROMDĘ. Negując całą GROMDĘ, negujemy ich wszystkich, a to oni to robią dla kibiców. Możemy się kłócić, może się nie podobać, ale tutaj mamy jasno pokazane, co stworzyła GROMDA.
Padło również pytanie o potencjalną walkę w GROMDZIE oraz o termin powrotu do ringu lub klatki. W odpowiedzi Szpilka przyznał, że raczej ze względu na kontuzje nigdy nie zawalczy na gołe pięści, a kolejny pojedynek stoczy zapewne w formule MMA, nie wcześniej niż w czerwcu.
– Nie, na GROMDĘ nie na razie. I w ogóle chyba nigdy, ponieważ mówiłem, miałem cztery razy operację tej dłoni. Wrócę może w czerwcu, może po wakacjach, zobaczymy. W stylu pewnie mieszanym, zobaczymy.
Źródło: YouTube
- Fortuna sponsorem KSW przez kolejne 3 lata
- Czy KSW zamknie kategorię kogucią? Martin Lewandowski rozwiał wątpliwości
- Hall chętny na rewanż z Pudzianem. Polak odpuści? „Musimy patrzeć na to realistycznie…”
- Szef KSW broni klepania Pudzianowskiego: „Nie jesteśmy na ulicy”
- Szef KSW krytycznie o narożniku Pudziana: „Ci ludzie w ogóle nie powinni się tam znaleźć”
