Mamed Khalidov zwraca się do kibiców przed walką z Roberto Soldiciem: „Czas, by pięści zastąpiły słowa. Teraz jedyne, na co czekam, to…”
Jak już oficjalnie potwierdziła organizacja, Mamed Khalidov w kolejnym pojedynku stanie do walki z Roberto Soldiciem, Będzie to największa walka w historii KSW.
Chorwacki RoboCop w ostatnim pojedynku na KSW 63 po raz kolejny obronił mistrzowskiego pasa i po zwycięstwie z Patrikiem Kinclem postanowił rzucić wyzwanie mistrzowi wagi średniej. Fighter wyszedł z klatki, podszedł do Mameda i poprosił o pojedynek, jednak ten przyznał, że taki zawodnik jak Soldić nie musi prosić.
Szef KSW Martin Lewandowski jeszcze niedawno zdradził, że organizacja ma inne plany dla Mameda i Soldić prawdopodobnie będzie musiał poczekać na walkę. Kilka dni temu pojedynek został jednak oficjalnie potwierdzony. Pierwsze face to face zobaczymy już podczas gali KSW 64. 23 października zawodnicy spotkają się w klatce i ogłoszone zostaną szczegóły ich starcia.
– Nie wiem, czy to będzie największa moja walka w KSW. Stoczyłem dużo najważniejszych walk, ale osobiście jest to najważniejsze dla mnie, bo chciałem dokończyć karierę, utrzymując poziom i walczyć z najlepszymi. W wieku 41 lat mogę się bić z zawodnikiem piętnaście lat młodszym, który jest mistrzem. Dla mnie to jest bardzo ważne – powiedział Mamed w rozmowie z Polsat Sport po ogłoszeniu walki.
Dla legendy KSW będzie to 45 pojedynek w karierze. W ostatnim starciu w 36 sekund znokautował Scotta Askhama i odzyskał mistrzowski pas wagi średniej. To właśnie on będzie stawką nadchodzącej walki. Roberto Soldić już od pewnego czasu mówił o tym, że jego cel to zostać podwójnym mistrzem największej polskiej organizacji MMA.
Mamed Khalidov po ogłoszeniu starcia zabrał głos i na swoim Instagramie potwierdził, że niedługo poznamy szczegóły walki. Mistrz dodał, że jedyne, na co teraz czeka, to wsparcie kibiców:
– Wiele się o tym mówiło, długo się na to czekało. Czas by pięści zastąpiły słowa, a sama walka oczekiwanie. Tak to prawda: będę bronił tytułu w walce z @robetosoldic. Na KSW 64 za trzy tygodnie staniemy twarzą w twarz, a wy dowiecie się, jaka jest data starcia. Teraz jedyne, na co czekam to wasz doping.
Źródło: Instagram
- Rysiewski tłumaczy sens pasa tymczasowego KSW: „Kuberski jest dla nas pełnoprawnym mistrzem”
- Zaskakujący rywal De Friesa w KSW? „Mamed regularnie do mnie dzwoni…”
- Rębecki wraca do oktagonu UFC! Znamy szczegóły kolejnej walki
- Debiut w UFC lada dzień? Jakub Wikłacz: „Jesteśmy w stanie wskakiwać na ostatnią chwilę”
- Don Diego z przymrużeniem oka. Kogo nie chciałby w turnieju FAME 26?
