„Remi” o kontuzjach po GROMDA 9: „Złamany nos i dwie ręce. Prawa będzie operowana, lewa do rekonstrukcji. Zdrowie jest ważne, ale…”

Remigiusz Gruchała w ostatnim wywiadzie opowiedział o poważnych kontuzjach, jakie doznał w wyniku walki na gali GROMDA 9.
Podczas ostatniej edycji GROMDY „Remi” zadebiutował w walce na gołe pięści. Początkowo miał zmierzyć się z „Góralem”, jednak po oficjalnym ważeniu organizacja zmieniła zestawienia. Ostatecznie w superfightcie zmierzył się z „Diabełkiem”.
Zawodnicy dali wyjątkowo brutalną i krwawą walkę bez żadnej kalkulacji. Wymieniali potężne ciosy tak długo, aż „Diabełek” w drugiej rundzie nie był w stanie kontynuować pojedynki i debiutanckie starcie w nowej formule zwyciężył Gruchała. Obaj fighterzy byli bardzo rozbici, a zdjęcie, które po walce opublikował „Remi” szybko obiegło Internet.
MASAKRA! Krwawa rzeźnia i popękana czaszka na gali GROMDA 9. Co to była za walka!
— GROMDA (@GromdaTV) June 10, 2022
KUP PPV na https://t.co/rv2fL188UW@MariuszGrabows3 @szpilka_artur @PopeKrolAlbanii pic.twitter.com/E4TGNShP8r
„Remi” Gruchała o kontuzjach po GROMDA 9
Wielu kibiców przed galą skazywało Gruchałę na porażkę. Po brutalnej walce zyskał jednak duży szacunek. W ostatnim wywiadzie dla TVreklama został zapytany o swoje kontuzje i przyznał, że zdrowie prędzej czy później odzyska, a szacunek zostanie z nim na zawsze.
– Ręce są w gipsie, w poniedziałek operacja na prawą. Lewa będzie też do rekonstrukcji. Nie wiem, czy operacja, czy mi ją poskładają bez operacji. Złamany nos, bez przemieszczenia. Szwy mam do ściągnięcia w poniedziałek.
– Z jednej strony szkoda zdrowia, a z drugiej, zdrowie jest ważne, ale zyskałem szacunek wielu osób. Zdrowie się naprawi, na szczęście w głowie nic nie mam. Dwie ręce złamane, miesiąc i będzie ok. Nos złamany, będzie ok, a szacunek pozostaje na zawsze.
Źródło: YouTube
- Kolejni bijocy wchodzą do gry! Chuligan POLAK i inni wystąpią na GROMDA 21
- Brutalnie szczere słowa Szulakowskiego. Zdradził, ilu zawodników w Polsce jest „na towarze”
- Saint-Denis odpowiedział Gamrotowi: „Gdyby mógł, to walczylibyśmy na UFC 315”
- Sebastian Przybysz odejdzie z KSW?! „Idziemy delikatnie na noże…”
- Marcin Najman o potencjalnym rewanżu z Pudzianowskim: „Byłbym delikatnym faworytem”