Mocne słowa Alana przed walką z Załęckim! „Będzie skończony wszędzie. U siebie w mieście, w Internecie, u znajomych”
Już dzisiaj odbędzie się kolejna konferencja przed nadchodzącą galą High League 2, na której dojdzie do emocjonującego pojedynku pomiędzy skłóconymi zawodnikami.
Alan Kwieciński i Denis Załęcki mają jeden z największych w ostatnim czasie konfliktów na polskiej scenie freakowej. Rywale nie szczędzą sobie ostrych słów i złą krew mogliśmy zobaczyć m.in. przy okazji ich pierwszego spotkania, czy podczas „Rundek”.
W trakcie programu prowadzonego przez Arkadiusza Pawłowskiego doszło nawet do awantury. Denis Załęcki rzucił się za Alanem Kwiecińskim, jednak zostali oni rozdzieleni przez ochronę. Natomiast kiedy stanęli twarzą w twarz „Bad Boy” nie wytrzymał i uderzył rywala w twarz.
-> Oglądaj High League 2 na żywo
Dostęp do gali High League 2 wykupisz tutaj. W walce wieczoru zobaczymy pojedynek Michała „Owca WK” Owczarzaka i Jarosława „pashaBiceps” Jarząbkowskiego.
Pojedynek, który budzi największe emocje to hitowe zestawienie Alana Kwiecińskiego z Denisem „Bad Boyem” Załęckim! Tego nie można przegapić!
Oglądaj na żywo i wykup swój dostęp tutaj!

Alan po awanturze z Załęckim zapewnił, że nawet nie odczuł uderzenia swojego przeciwnika. Freak fighter wielokrotnie wspominał, że nie boi się rywala, a teraz w wywiadzie, który pojawił się na kanale ebe ebe przekonuje, że po walce „Bad Boy” będzie skończony nie tylko w sieci, ale także w Toruniu i wśród swoich znajomych.
– Nie wie po prostu, jaki system obronny przyjąć, bo wie, co go czeka, bo wie, że jak przegra tę walkę, a przegra tę walkę, to będzie skończony wszędzie. Będzie skończony w Internecie, będzie skończony u swoich kolegów, będzie skończony u siebie w mieście.
Źródło: YouTube ebe ebe
- Ibragim Chuzhigaev vs. Ibragim Chuzhigaev – znamy kolejną walkę XTB KSW 114 w Radomiu
- Tańcula o wyboistej współpracy z Daltonem: Nie chciał walki 3 na 1, bo żyje według Bushido [WIDEO]
- Paddy Pimblett obiecuje wielkie zaskoczenie na UFC 324: Nie spodziewam się, by ta walka wyszła za trzecią rundę
- Chimaev nie jest fanem walki o pas UFC z Imavovem. Obawia się o wzajemną agresję kibiców
- Arkadiusz Tańcula wskazał największą bolączkę: Nie sądziłem, że to będzie aż taki problem [WIDEO]



