Izu Ugonoh o swoich planach na kolejne starcia: „Marek Samociuk to fajny chłopak, nic do niego nie mam, ale…”
Izu Ugonoh zabrał głos w sprawie planów na kolejne swoje pojedynki w organizacji KSW. Były pięściarz chce jak najszybciej powrócić do klatki.
W formule MMA Ugonoh stoczył dwie walki. W debiucie przed czasem wygrał z Quentinem Domingosem, natomiast w drugim starciu zmierzył się ze znanym z walk na gołe pięści Markiem Samociukiem. Zastąpił on kontuzjowanych rywali Ugonoha i dostał dużą szansę od KSW.
W pierwszej odsłonie Izu zasypał swojego przeciwnika gradem ciosów, jednak Samociuk popisał się dużą wytrzymałością i przetrwał do kolejnej rundy. W drugiej odsłonie Ugonoh był całkowicie bez sił i jedynie czekał, aż rywal zasypie go ciosami i sędzia zakończy walkę.
Izu Ugonoh o swoich planach
Teraz w rozmowie z portalem sport.pl Ugonoh został zapytany o swoje plany na przyszłość w KSW. Przyznał, że chce jak najszybciej wrócić do klatki – Chciałbym jak najczęściej walczyć. Mam nadzieję, że w najbliższym czasie wejdę do klatki.
Były pięściarz najpierw planuje się odbudować, a następnie liczy na to, że będzie mógł stoczyć rewanżowy pojedynek z Markiem Samociukiem.
– Marek to bardzo fajny chłopak i dobry zawodnik, nic do niego nie mam, ale wydaje mi się, że rewanż byłby najlepszym rozwiązaniem. Już były robione do tego przymiarki. Myślę, że powinienem stoczyć jedną walkę, wygrać ją i wtedy możemy wrócić do tego tematu.
Źródło: Sport.pl
- Jon Jones żałuje, że nie doszło do walki z Anthonym Johnsonem: Był pełen szacunku, a jednocześnie przerażający
- Bomba vs Najman nie było planowane na FAME 28. Bartosz Szachta miał zawalczyć z byłym policjantem
- Paddy Pimblett obwinia Topurię: Odepchnął mnie w klatce, a teraz gra na zwłokę
- Beneil Dariush typuje walkę Tsarukyan vs Hooker: Pokona go, choć rywal może okazać się wymagający
- Kontuzjowany Roman Szymański wypadł z XTB KSW 112. Valeriu Mircea zmierzy się z Wilsonem Varelą



