Antykonfident po poddaniu Żuroma: „Jak zszedł z klatki, to jeszcze leżał koło sceny, nie mógł się pozbierać”

Rafał Antykonfident Podejma w walce wieczoru MMA VIP 2 zaskoczył świetną formą i bez problemów rozprawił się z 40 kilogramów cięższym Andrzejem Żuromskim.
O ile przewaga kilogramów nie miała tutaj znaczenia, ogromną różnicę zrobiło doświadczenie Podejmy, które zdobył, walcząc w amatorskiej lidze ALMMA. Zawodnik Trenujący w Ankos MMA przeważał w każdej płaszczyźnie. Żurom nie miał praktycznie nic do powiedzenia.
Walka zakończyła się w drugiej odsłonie. Antykonfident w parterze mocnymi ciosami rozbijał rywala, jednak ostatecznie zdecydował się na uduszenie Żuroma. Andrzej odklepał i przez długi czas nie mógł dojść do siebie. Siedział pod siatką i głębokimi wdechami próbował nabierać tlenu.
Nawet przy ogłaszaniu werdyktu nie był w stanie ustać o własnych siłach. Co ciekawe, twierdzi, że wygrał pierwszą odsłonę i duży wpływ na zwycięstwo Rafała miał fart. W rzeczywistości Antykonfident zdominował ten pojedynek, nie miał nawet problemów z tym, by podnieść i obalić znacznie większego przeciwnika.
Antykonfident po wygranej walce z Żuromem:
– Jak zszedł z klatki, to jeszcze leżał koło sceny, nie mógł się pozbierać. Weszło kilka ciosów, jak poczułem, że słabnie, to spokojnie sobie wychwyciłem, dopiąłem, już wiedziałem… – zaznaczył zwycięzca w rozmowie z portalem mma.pl.
Pomiędzy zawodnikami jest dużo złej krwi, kilka tygodni przed walką wybuchł konflikt. Podejma zapewniał, że nie poda mu ręki, jednak zmienił zdanie, gdy okazało się, że rywal zaskoczył Antykonfidenta tym, jak dobrze przygotował się w tak krótkim czasie.
Mimo wszystko Podejma zapewnia, że jako człowieka nie szanuje Żuroma, podał mu rękę jedynie ze względów na sportowe zachowanie:
– Piątka była, podałem mu rękę jako zawodnikowi. Zaskoczył mnie, że dobrze się przygotował i tylko dlatego. Prywatnie nie mam do niego szacunku. Po prostu sportowe zachowanie. Widzieliście dzisiejsze walki, no to Andrzej zaprezentował się lepiej, niż większość zawodników.
Źródło: mma.pl
- Vasyl pokona Balboę i zmierzy się z Don Diego? „Mateusz, czekam na tę walkę…”
- Wrzosek zaskoczył wyznaniem: „Bardziej od walki boli mnie pobieranie krwi”
- Pereira odrzucił rewanż z Anakalevem? Chaos wokół walki wieczoru UFC 317
- Denis Załęcki jednak nie wróci do GROMDY? „Na jedną walkę to możemy wziąć…”
- Wygrana na GROMDA 21 nie zagwarantuje walki o pas? Grabowski o walce Balboa vs. Vasyl