
Jan Błachowicz, który w nocy z soboty na niedzielę po raz pierwszy obronił pas mistrzowski UFC w kategorii półciężkiej, na swoich mediach społecznościowych postanowił podziękować fanom za liczne wsparcie, jakie otrzymał przed pojedynkiem. Polak po bardzo dobrym pojedynku wypunktował mistrza kategorii średniej UFC – Israela Adesanyę.
Janek niestety nie mógł zgodnie z planem już dziś powrócić do kraju, by wraz z kibicami cieszyć się z sukcesu. Obostrzenia związane z koronawirusem spowodowały opóźnienie przylotu Polaka do ojczyzny. Jedno jest pewne – była to najważniejsza walka w historii polskiego MMA i kiedy nasz Król nie wracałby do Polski, to na pewno będzie mógł liczyć na świetnie przywitanie ze strony najlepszych fanów na świecie.
- Wygrała z Szeremetą na IO i zapadła się pod ziemię. Trener Polki: Jakby czegoś unikali i się bali…
- Wielki sukces gali FAME 27. Pierwsza taka sytuacja od kilkunastu edycji!
- Marvin Vettori odpowiedział na wyzwanie Michała Oleksiejczuka! Medialna wymiana potencjalnych rywali
- Arman Tsarukyan powstrzymał Chimaeva od głupiego błędu? Ujawnił rozmowy z Khamzatem w narożniku
- Trener Bagiński o Szpilce: Jego największym przeciwnikiem jest… [WIDEO]