Wrzosek porównał zarobki! Po tylu walkach freakowych zarobił więcej, niż przez całą karierę w KSW!
Marcin Wrzosek odpowiedział na serię pytań od kibiców i zdradził, ile walk we freak fightach potrzebował, aby zarobić więcej, niż w KSW.
„Polish Zombie” to były mistrz największej polskiej federacji MMA, który ma na swoim koncie 21 zawodowych pojedynków, w tym 14 zwycięstw. Tytuł w kategorii piórkowej zdobył, pokonując Artura Sowińskiego. Miał okazję mierzyć się również z takimi zawodnikami jak Salahdine Parnasse, Borys Mańkowski, Norman Parke czy Kleber Koike Erbst.
W 2020 roku Wrzosek postanowił zadebiutować we freak figthach i stanął do walki z Kasjuszem Życińskim. Szefowie KSW postawili jednak warunek, że jeśli poniesie porażkę, zostanie wyrzucony z federacji. Tak też się stało i „Polish Zombie” na stałe przeszedł do freaków.
Wrzosek porównał zarobki
Jak się okazuje, zawodnik świetnie odnalazł się w takim otoczeniu. Ma za sobą już trzy walki z „Don Kasjo”, Piotrem Kałuskim i „Sariusem”. Kolejny pojedynek stoczy najprawdopodobniej z Piotrem Szeligą, a wielu kibiców nie może doczekać się tej konfrontacji.
– Po pierwsze chciałbym wyrównać rachunki z prokuratorem Szeligą i jego szefem Arkiem Tańculą – przyznał w wywiadzie dla 6PAK, w którym odpowiedział na pytania kibiców.
Jedno z nich dotyczyło zarobków. Fan zapytał byłego mistrza o to, czy zdążył już zarobić więcej, niż w federacji KSW. Wrzosek potwierdził oraz dodał, że wystarczyły mu zaledwie 3 występy we freakach, aby na jego konto wpłynęły większe pieniądze, niż po 8 starciach w KSW, z czego trzy z nich miały status mistrzowski i aż czterokrotnie był nagradzany bonusem.
– Z przykrością muszę stwierdzić, że we freak figtach… W 3 walkach we freak fightach zarobiłem więcej niż przez całą karierę w KSW.
Źródło: YouTube
- FAME 28: Transmisja z ważenia i face to face na żywo [WIDEO]
- Ferrari na celowniku Pawła Bomby. Bohater FAME 28: Jak ktoś poddymi, to byśmy się odpalili
- Znamy wyniki ważenia przed galą UFC w Katarze. Marek Bujło, Tsarukyan i Hooker w limicie
- Paweł Bombą odcina się grubą kreską: Z Natanem walczyć nie będę
- Adrian Bartosiński o rywalu na XTB KSW 113: Tulshaev będzie szybszy. I co z tego?



