
Jan Błachowicz, który w nocy z soboty na niedzielę po raz pierwszy obronił pas mistrzowski UFC w kategorii półciężkiej, na swoich mediach społecznościowych postanowił podziękować fanom za liczne wsparcie, jakie otrzymał przed pojedynkiem. Polak po bardzo dobrym pojedynku wypunktował mistrza kategorii średniej UFC – Israela Adesanyę.
Janek niestety nie mógł zgodnie z planem już dziś powrócić do kraju, by wraz z kibicami cieszyć się z sukcesu. Obostrzenia związane z koronawirusem spowodowały opóźnienie przylotu Polaka do ojczyzny. Jedno jest pewne – była to najważniejsza walka w historii polskiego MMA i kiedy nasz Król nie wracałby do Polski, to na pewno będzie mógł liczyć na świetnie przywitanie ze strony najlepszych fanów na świecie.
- Sędzia Jarosz tłumaczy liczenie Materli: Czas mierzony przez Internautów jest przekłamany
- Menedżer Michała Materli wskazał kolejnego rywala w FAME MMA: Czekamy na…
- GROMDA 22: Kto zmierzy się z Angielską Ekipą? Znamy listę potencjalnych rywali
- Saint-Denis wyzwał Gamrota! Błyskawiczna reakcja Polaka: Byłem blisko, siedziałeś cicho
- Sędzia walki Adamka przeprosił Mateusza Borka. Promotor ujawnił treść rozmowy [WIDEO]