FAME MMA

Wiewiór w finale! Pokonuje Amadeusza Ferrariego! [WIDEO]

Za nami półfinał turnieju FAME MMA 20. Zwycięzcy duetów Wiewiór vs Tańcula oraz Ferrari vs Krycha spotkali się w kolejnej fazie zawodów.

Z okazji jubileuszowej gali Fame MMA postanowiło zorganizować wielki turniej z udziałem ośmiu doskonale znanych freak fighterów. Zwycięzca musiał stoczyć jednego wieczoru aż 3 walki, by móc zgarnąć nagrodę w wysokości 1,5 miliona złotych.

Po jednej stronie drabinki znalazły się starcia „Ferrari” vs „Krycha” oraz „Wiewiór” vs Tańcula. Pomimo tego, że zawody odbywały się jednego wieczoru, co odbierało możliwości konfrontacji słownej, kibice liczyli, że „Ferrari” przejdzie do półfinału. Tam bowiem czekał go rewanż albo z Wiewiórką, co dodatkowo było poparte ostrym konfliktem, albo Tańculą… co „dla odmiany” było poparte konfliktem.

Kliknij i oglądaj FAME MMA 20 NA ŻYWO!

FAME 20: Ferrari vs Wiewiór – RELACJA

RUNDA 1

Panowie spokojnie podeszli na środek klatki, gdzie Wiewiór trafił mocnym uderzeniem! Ferrari na wstecznym krąży po klatce, zainkasował też low kicka. Amadeusz nie może wstrzelić się ze swoją słynną „cepeliadą”. Wiewiórka nie odstaje, straszy sierpem, gdy tylko oponent zbliża się w zasięg pięści. Trafił Maks, Roślik póki co traci kolejne punkty. Wchodzi Amadeusz w rywala, zobaczyliśmy pierwsze uderzenie kolanami. Zaraz znów Wiewiór straszy kolanami, Ferrari w końcu rusza z ofensywą. Roślik upomniany za atak głową przy szarży. Amadeusz przestrzelił z lewym, pokarał go za to Maks kolanami na żebra. Ferrari nie daje radę wejść w odpowiedni dystans z Wiewiórką. Mamy w końcu awanturę, ale nic z niej nie wynika! Wiewiór zdaje się zbliżać do wygranej na punkty, Ferrari szuka chaosu, ale obrywa czystymi uderzeniami Wiewióra!

Sprawdź!  Była mistrzyni Fame MMA zawalczy na FEN 34

Wynik walki: Wiewiór wygrał jednogłośną decyzją sędziów i awansuje do finału!

Zobacz wywiady z Fame MMA 20!

(Artykuł w trakcie aktualizacji, nagranie zostanie dodane)

Jakub Hryniewicz

Wielki fan Arsenalu i UFC, dla którego gotów jest zarwać każdą noc. Lubię merytoryczną dyskusję, dobrą kuchnię i długie spacery. Najbardziej jednak kawę, która wiernie towarzyszy przy stukaniu w klawiaturę.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna jest chroniona przez reCAPTCHA i Google Politykę Prywatności oraz obowiązują Warunki Korzystania z Usługi.