Boks

Wielkie kontrowersje po walce Usyk vs Dubois! „Dostał 3 minuty i 46 sekund, by dojść do siebie”

Minionej nocy we Wrocławiu doszło do głośnego starcia o pasy wagi ciężkiej będące w posiadaniu Ołeksandra Usyka. Ukrainiec nie wygrał jednak bez kontrowersji.

Niepokonany mistrz stawił się w ringu przy akompaniamencie wielu setek rodaków skandujących jego nazwisko. Usyk zdecydowanie przeważał szybkościowo i świetnie pracował prawym prostym, dokładając to mocny prawy. Ostatecznie zwyciężył przez techniczny nokaut w 9. rundzie.

Najwięcej jednak mówi się nie o zwycięstwie ukraińskiego championa, a o sytuacji z 5. odsłony. Wówczas to Daniel Dubois wyprowadził piekielny hak, który – jak zasygnalizował Usyk i co też widział arbiter – trafił poniżej pasa. Powtórki pokazały, że cios wylądował na wysokości pasa, choć niektórzy Internauci szczegółowo zaznaczają, gdzie wylądowało uderzenie Anglika.

Fot: Zaznaczone linia pasa oraz miejsce, gdzie wylądowała rękawica. | Źródło: Twitter

Sam bokser jeszcze w ringu powiedział wprost, że został oszukany. Zaznaczał, że trafił czysto i pozbawiono go tytułu mistrza świata. Wtórował mu promotor Frank Warren, który mimo wielkiej złości niezwykle dyplomatycznie powiedział:

Został pozbawiony zwycięstwa. Trafił go na wysokości pasa. Chciałbym, aby puszczono to na telebimie, coby wszyscy mogli to zobaczyć. Pracował nad tym cały obóz, ćwiczył uderzenia w tułów. Wiedział, że to słabostka Usyka. Złapał go, a sędzia bardzo, bardzo się pomylił. Nie odebrał żadnego punktu. Jeśli był to cios poniżej pasa, to dlaczego nie odjął Dubois punktu? Lubię Usyka, lubię go, ale to była decyzja faworyzująca 'miejscowego’ pięściarza.

Również w rozmowie z mediami Warren nie krył zdenerwowania i przyznał, że obóz Daniela Dubois zrobi wszystko, by sprawiedliwości stało się zadość:

Sprawdź!  Wasilewski o problemach Łaszczyka po FAME! Nie wróci już do poważnego boksu? "Myślę, że to zakończyło poważną karierę"

– Sytuacja ma się tak, że będziemy lobbować w WBA, by ogłosili tę walkę jako No Contest. Nokdaun, który sędzia uznał za cios poniżej pasa… To wylądowało dosłownie na pasie jego spodenek. To było legalne uderzenie i walka powinna zostać przerwana. Dostał 3 minuty i 46 sekund, by dojść do siebie, co było błędem. Sędzia źle ocenił sytuację i nie rozumiem, dlaczego nie odjął punktu?

Nie uważam, by sędzia był przekupiony. Myślę, że totalnie źle ocenił sytuację. Uważam, że wynik walki powinien zostać zmieniony na No Contest, a w najgorszym wypadku powinno się zarządzić rewanż.

Jakub Hryniewicz

Wielki fan Arsenalu i UFC, dla którego gotów jest zarwać każdą noc. Lubię merytoryczną dyskusję, dobrą kuchnię i długie spacery. Najbardziej jednak kawę, która wiernie towarzyszy przy stukaniu w klawiaturę.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna jest chroniona przez reCAPTCHA i Google Politykę Prywatności oraz obowiązują Warunki Korzystania z Usługi.