Weteran oktagonu i wciąż aktywny zawodnik, Gilbert Burns, bez cienia zawahania wskazał faworyta w walce Jana Błachowicza z Carlosem Ulbergiem.
W ten weekend zakończy się wielomiesięczne oczekiwanie polskich fanów na powrót Jana Błachowicza. Były mistrz kategorii półciężkiej UFC wraca do oktagonu, a jako zawodnik z czołówki nie mógł liczyć na żadną taryfę ulgową. Polak stoczy bój z wschodzącą gwiazdą, słynącym z ciężkich nokautów Carlosem Ulbergiem.
Obaj są już w stolicy Anglii, gdzie odbędzie się gala UFC Londyn. Panowie zaliczyli już też pierwsze, choć przypadkowe, spotkanie twarzą w twarz.
Weteran UFC wskazał faworyta w walce Błachowicza
Obaj bohaterowie co-main eventu UFC Londyn mają sporo do ugrania. W przypadku zwycięstwa Carlos Ulberg będzie miał na rozkładzie nie tylko byłego pretendenta w osobie Volkana Oezdemira, lecz także mistrza dywizji półciężkiej. Tym samym bardzo zbliży się do czołówki rankingu.
Błachowicz zaś jak mantrę powtarza, że po zwycięstwie upomni się o title shota przeciwko Ankalaevowi, z którym już zremisował. Nie jest tajemnicą poliszynela to, iż przegrana zdecydowanie oddali ponad 40-letniego Janka od starć o najwyższe cele.
O wytypowanie pojedynku Błachowicz vs. Ulberg pokusił się Gilbert Burns. Były pretendent do tytułu wagi półśredniej i weteran oktagonu bez zawahania wskazał, kto jego zdaniem wyjdzie zwycięsko:
– Polska Siła i nie ma innej opcji! Polska Siła! Jedno obalenie i…
– Bardzo podoba mi się stójka Ulberga. Podoba mi się to, jak się porusza. Poza tym bardzo też gościa lubię.
– Uważam jednak, że dla Polskiej Siły to ostatnia szansa. Gość więc wyjdzie tam ze wszystkim, co ma, żeby pożreć rywala. Gość jest cholernym potworem! Wygrywa to. A lubię Carlosa Ulberga.
Wszystkie walki UFC Londyn, jak zawsze, obstawisz u bukmachera FORTUNA. Nowi użytkownicy pierwszy zakład obstawią bez ryzyka do 100 zł, a na start otrzymają darmowe 30 zł za depozyt i rejestrację.
