Wawrzyk ostro o Marcinie Najmanie: „To najgorsze szambo polskiego sportu”
Po pięciu latach przerwy do treningów powrócił Andrzej Wawrzyk (33-1, 19 KO). Pięściarz zapowiada głośny powrót do ringu, a pomóc mu mają w tym treningi po okiem trenera Zbigniewa Raubo w klubie KnockOut Boxing Gym.
Ostatni raz Wawrzyk zawalczył w 2016 roku, kiedy to przez techniczny nokaut w szóstej rundzie pokonał Alberta Sosnowskiego zdobywając tym samym tytuł Mistrza Polski w wadze ciężkiej. Poprzednio rozprawiał się z takimi rywalami jak Marcin Rekowski, Mike Sheppard, czy Patryk Kowoll.
W 2013 roku Wawrzyk zawalczył z Aleksandrem Powietkinem o Mistrzostwo Świata federacji WBA wagi ciężkiej, jednak musiał uznać wyższość Rosjanina. Była to jedyna porażka w karierze Polaka.
Pięściarz zamierza w tym roku wystąpić na Mistrzostwach Polski Seniorów i spróbować swych sił w kwalifikacjach olimpijskich.
Przy okazji ostatniego obszernego materiału dla portalu fansportu.pl Wawrzyk wypowiedział się na temat Marcina Najmana i jego kariery. Warto zaznaczyć, że Wawrzyk w 2008 roku walczył z „El Testosteronem”, na gali w Katowicach, gdzie pokonał go w drugiej rundzie przez TKO.
„Kiedyś już to mówiłem. Marcin Najman zbudował wszystko na tym, że wszystkich zawodników, z którymi walczył najpierw wyzywał w Internecie, zaczepiał. Stosował niefajne rzeczy. Myślę, że jest to facet inteligentny i pewnie dlatego tak robił, bo chodziło o kasę, zarobki. Najman to takie najgorsze szambo polskiego sportu, a później są freak fighty. To takie krótko i na temat” – powiedział Wawrzyk w rozmowie z fansportu.pl
WIDEO: