Boks

Walka Łukasza Różańskiego przełożona. Wszystko przez… Jennifer Lopez!

Łukasz Różański 13 sierpnia miał walczyć o pas mistrza świata kategorii bridger organizacji WBC. Miał, bo pojedynek, który miał się odbyć w Cali w Kolumbii został przesunięty przez… Jennifer Lopez.

Rzeszowski pięściarz kończył przygotowania i miał udać się do USA, gdzie miał przeczekać ostatnie dni przed galą bokserską w Cali. Ta miała być wielkim wydarzeniem nie tylko sportowym, lecz także rozrywkowym. Zaplanowano liczne występy muzyczne, a show mieli uświetnić Willie Colon, Chris Brown, czy Jennifer Lopez.

Gala bokserska została jednak przełożona, a wszystkiemu winna jest właśnie ostatnia piosenkarka. Jak poinformował promotor Łukasza Różańskiego, Andrzej Wasilewski pojedynek Rzeszowianina z Oscarem Rivasem został przełożony przez popularną „J.Lo”.

Niewiarygodne. Jennifer Lopez skasowała walkę Polaka Łukasza Różańskiego o zawodowe Mistrzostwo Świata w boksie…w boksie na top poziomie ciągle mnie coś zaskakuje… ale razem Rivas vs Różański i Lopez w Cale, Kolumbia, na pięknym stadionie to duża rzecz..!!

Piosenkarka wzięła niedawno ślub ze znanym aktorem, Benem Affleckiem. Występ na stadionie w Kolumbii kolidował z miesiącem miodowym gwiazd i organizatorzy postanowili przesunąć galę. Głos w całej sytuacji zabrał też sam zainteresowany, Łukasz Różański. Pięściarz napisał na Facebooku:

Sprawdź!  Artur Szpilka nalega na natychmiastowy rewanż z Łukaszem Różańskim! Promotor komentuje.

I co mogę zrobić?!! Walka została przełożona na późniejszy nie określony termin… Miały się spełnić marzenia, ale to nie znaczy, że się nie spełnią i mam nadzieję, że tak samo jak ja również i Wy czyli moi kibice trzymacie kciuki by to wydarzenie jak najszybciej się odbyło!!! Szkoda przygotowań, bo jestem przygotowany w 100%. Waga zrobiona i jestem gotowy. Czekamy na rozwój sytuacji i konkretną datę.

Źródło: Twitter, Facebook

Jakub Hryniewicz

Wielki fan Arsenalu i UFC, dla którego gotów jest zarwać każdą noc. Lubię merytoryczną dyskusję, dobrą kuchnię i długie spacery. Najbardziej jednak kawę, która wiernie towarzyszy przy stukaniu w klawiaturę.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna jest chroniona przez reCAPTCHA i Google Politykę Prywatności oraz obowiązują Warunki Korzystania z Usługi.