UFC postanowiło zestawić ze sobą byłych rywali Israela Adesanyi. Na październikowej gali z cyklu Fight Night dojdzie do pojedynku: Paulo Costa vs. Marvin Vettori!
Byli pretendenci
Jako pierwsze informację do obiegu podało ESPN. Zarówno Marvin Vettori, jak i Paulo Costa polegli stając przed szansą zdobycia tytułu mistrzowskiego dywizji średniej. Israel Adesanya w swojej drugiej obronie starł się z Brazylijczykiem na UFC 253, kończąc go na minutę przed końcem drugiej odsłony walki wieczoru.
Nieco lepiej poradził sobie Marvin Vettori, który wytrzymał pełen dystans z Nigeryjczykiem na UFC 236. Zdołał go nawet czterokrotnie obalić, jednak sędziowie byli jednomyślni punktując 50-45 dla „The Last Stylebendera”.
Wygadani fighterzy
Zarówno „The Italian Dream”, jak i Paulo Costa znani są z konfliktów poza oktagonem. Brazylijczyk przed kilkoma miesiącami domagał się większej wypłaty:
– UFC musi mi płacić więcej, jak na main eventera przystało. Youtuberzy pokazują największą hańbę tego sportu.
Wywołało to sprzeczkę medialną z szefem największej organizacji MMA, Daną White’em. Włoch natomiast przed walką z Adesanyą wykorzystywał swoje pięć minut wulgarnie wypominając Nigeryjczykowi ich pierwsze starcie. Po kolejnej porażce Marvin Vettori przyznał, że jako kolejnego rywala widzi właśnie Paulo Costę. Na odpowiedź „Borrachinhi” nie trzeba było długo czekać. Za pośrednictwem Twittera nazwał potencjalnego oponenta idiotą.
Źródło: MMA Fighting
