FAME MMA

(VIDEO) Marcin Najman ostro o Murańskim po „Sprawie dla Reportera”! „Wy***dolmy to bydle z Internetu”

Przed kilkoma dniami odbyła się emisja kolejnego odcinka programu „Sprawa dla Reportera” z udziałem Jacka Murańskiego. Odcinek ten postanowił skomentować Marcin Najman.

Pierwszy odcinek z udziałem Murańskiego emitowany był w lipcu. Całość opisywaliśmy -> TUTAJ. Już na pierwszej konferencji przed Fame MMA 15 pan Jacek zapowiedział, że we wrześniu odbędzie się emisja kolejnego odcinka w jego sprawie.

Ten miał miejsce w ostatni czwartek. Tym razem „Muran” musiał się mierzyć z mężczyzną, który twierdził, że został przez niego pobity. Pan Jacek twierdził, że jest niewinny i przedstawiał na to dowody. Będący w studiu Henryk Kacprzak mówił:

– A co ja mam dowodzić? Łamane kości, obdukcje, nie tylko w Polsce, bo on miał skorumpowanych lekarzy? Wyjechałem do Niemiec… Klepał mnie po buzi i mówił: „Na umieranie, to trzeba zasłużyć!”

„Muran” udowadniał tymczasem, że pokrzywdzony kłamie. Ostatecznie zarówno on, jak i Henryk Kacprzak wyrazili zgodę na badanie wariografem, co zawodnik Fame MMA skomentował: Lepszej puenty nie mogłem sobie wymarzyć.

Marcin Najman skomentował „Murana”!

Sytuację skomentował Marcin Najman. Były pięściarz, który od dawna obraża się nawzajem ze starszym „Muranem”, poparł niedawno rozpoczętą przez Arkadiusza Tańculę i „Szalonego Reportera” akcję pozbycia się z sieci rodziny Murańskich.

Sprawdź!  Tańcula po konfrontacji z Alanem: "Mam chamskie rzeczy, ale…" [WIDEO]

Wspomniani autorzy kanału Szalony Tańcula zdradzili w jednym z odcinków, że w grudniu bieżącego roku ma dojść do pojedynku Jacek Murański vs. Marcin Najman.

W TVP w „Sprawie dla Reportera” ponownie wystąpił Jacek Murański. Wystąpiła też jego ofiara nie jaki Pan Kasprzycki. – powiedział w wideo wstawionym na Twittera NajmanWiecie co? Nie zagłębiając się w szczegóły wyobraźcie sobie, że to bydle, stary Murański, potrafił porównać swoją sprawę z tym Kasprzyckim, że go tam zaatakował do ataku Niemiec na Polskę. Być tak zj***nym i cały czas występować w przestrzeni medialnej, to jest… To jest po części nasza wina. Ja mam propozycje dokończmy: tę akcję i wypi***dolmy to bydle z Internetu.

Jakub Hryniewicz

Wielki fan Arsenalu i UFC, dla którego gotów jest zarwać każdą noc. Lubię merytoryczną dyskusję, dobrą kuchnię i długie spacery. Najbardziej jednak kawę, która wiernie towarzyszy przy stukaniu w klawiaturę.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna jest chroniona przez reCAPTCHA i Google Politykę Prywatności oraz obowiązują Warunki Korzystania z Usługi.