UFC

Islam nie przejmuje się rywalem na UFC 294. Khabib: „Wiemy, kto wygrał 1. walkę” [WIDEO]

Khabib Nurmagomedov skomentował nowego przeciwnika dla swojego protegowanego, Islama Makhacheva. Dagestańczyk już w przyszły weekend wystąpi w walce wieczoru UFC 294.

Odbierz 3754 zł w bonusach na gale UFC!

Ostatnie kilkadziesiąt gon to istne zatrzęsienie w karcie walk najbliższej gali UFC. Minionej nocy okazało się, że Paulo Costa ostatecznie nie zmierzy się z Khamzatem Chimaevem. Nowym przeciwnikiem „Borza” został Kamaru Usman. Wcześniej zaś okazało się, że do przetasowania dojdzie też w main evencie wydarzenia, które będzie miało miejsce w Abu Dhabi.

Kontuzji bowiem doznał Charles Oliveira. Brazylijczyk tym samym zmuszony był wycofać się z walki wieczoru przeciwko Islamowi Makhachevowi, a jego miejsce zajął Alexander Volkanovski. Australijczyk już po 8 miesiącach otrzyma szansę rewanżu za 2. porażkę w zawodowej karierze.

Zmianę przeciwnika na portalu X (dawniej Twitter) skomentował też Khabib Nurmagomedov. Były mistrz wagi lekkiej UFC wyjątkowo tym razem wróci by stanąć u boku swojego podopiecznego.

Sytuacja jest taka: Islam jest mistrzem kategorii lekkiej. Jak kogoś nazwiecie pretendentem i zrobi limit, to nie ma znaczenia, kim jest. Jak King Kong da radę zbić do 155 – ok, dawajcie go – powiedział „The Eagle”. – To bez znaczenia. Jesteś mistrzem. Powinieneś walczyć z Charlesem, ale OK, wycofał się, nie nasz problem.

Chcą rewanż z Alexem Volkanovskim? Żaden problem. Pierwsza walka była naprawdę dobra, wyrównana. Ale i my i jego ekipa wiemy, kto wygrał. To była jednogłośna decyzja, nie niejednogłośna. „Volk” wyglądał nieźle, ale przegrał. Dawajcie go, czekamy. Islam jest gotowy.

Obstaw walkę Makhachev vs Volk bez ryzyka!

Całą galę UFC 294: Makhachev vs Volkanovski 2 obstawić możecie u legalnego bukmachera Superbet. Łączna wartość bonusów to aż 3754 zł, które możecie otrzymać rejestrując się TUTAJ!

Sprawdź!  Sfrustrowany Aspinall wbił serię szpilek! "Powinniście się siebie wstydzić"

Jakub Hryniewicz

Wielki fan Arsenalu i UFC, dla którego gotów jest zarwać każdą noc. Lubię merytoryczną dyskusję, dobrą kuchnię i długie spacery. Najbardziej jednak kawę, która wiernie towarzyszy przy stukaniu w klawiaturę.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna jest chroniona przez reCAPTCHA i Google Politykę Prywatności oraz obowiązują Warunki Korzystania z Usługi.