UFC 286: Leon Edwards pozostaje na tronie! Wyrównana walka wieczoru w Londynie! (VIDEO)

W main evencie UFC 286 do pierwszej obrony pasa kategorii półśredniej przystąpił Leon Edwards. Urodzony w Jamajce Anglik zmierzył się z byłym dominatorem dywizji, Kamaru Usmanem.

-> Oglądaj UFC 286 na żywo!

Walka wieczoru UFC 286 była trylogią pomiędzy tymi fighterami. Do pierwszego spotkania doszło w 2015 roku, a „The Nigerian Nightmare” nie dał najmniejszych szans rywalowi. Do rewanżu doszło po 8. latach i wiele wskazywało na to, że „Rocky” ponownie przegra werdyktem arbitrów. Na niecałą minutę przed końcem posłał zabójcze kopnięcie w głowę, którym znokautował Kamaru Usmana.

Nigeryjczyk wcześniej totalnie zdominował dywizję półśrednią. Zdaniem wielu był on nie tylko najlepszym fighterem bez podziału na kategorie wagowe, lecz także lepszym od samego Georgesa St-Pierre’a. „The Nigerian Nightmare” z łatwością radził sobie z Jorge Masvidalem, pokonując go dwukrotnie, czy z Gilbertem Burnsem. Największy opór postawił mu Colby Covington, który jednak przegrał jednogłośną decyzją sędziów.

Leon Edwards znakomicie pozbierał się po porażce z Kamaru Usmanem. Anglik zaliczył znakomitą serię 10. pojedynków bez przegranej, a pokonywał między innymi Donalda Cerrone, czy Rafaela dos Anjosa. Title shot zapewnił sobie totalnie rozbijając Nate’a Diaza. W trylogii chciał powtórzyć swój wyczyn z UFC 278.

-> Transmisja UFC 286 na żywo

Edwards vs Usman – RELACJA

RUNDA 1

Edwards zaczyna mocnym low kickiem na nogę wykroczną. Usman szuka skrócenia dystansu, straszy go lewym overhandem Anglik. Była próba wejścia w nogi Nigeryjczyka, broni się Leon. Dobry prawy prosty Kamaru, miesza uderzenia „Rocky”. Zamyka mistrza na siatce Nigeryjczyk, dobrze unika sierpów. Mocne lwo kicki championa. Kopie dwukrotnie na wątrobę Edwards, oberwał pretendent, który zaraz idzie w zapasy.

RUNDA 2

Leon znów posyła kopnięcia na nogi, chce unieruchomić Nigeryjczyka. Kolejny mocny middle w wykonaniu Anglika, dokłada jeszcze uderzenia na nogę Usmana. Trafia kolanem Edwards! Zatańczył pretendent, atakuje prawym prostym i dociska mistrza na siatce. Mocne bomby Nigeryjczyka, ale ucieka mu „Rocky”. Ruszył po obalenie Leon, ale niemal kończy w duszeniu. Mocny middle a następnie high kick w wykonaniu Anglika, oba zgaszone. Podchodzi w ostatnich sekundach Usman, który ustrzelił jeszcze mistrza prawym i lewym.

RUNDA 3

Znów okopuje nogę Nigeryjczyka Anglik, ale zaraz w bardzo prosty sposób Usman sprowadza go na matę. Była kolejna próba, ale „Rocky” złapał się siatki przez co stracił punkt. Podrażniony Edwards atakuje prostymi i low kickami. Trafia mocnym lewym prostym „The Nigerian Nightmare”. Kolejne za niskie kopnięcie Leona, którego to już jest 4. faul w tym starciu. Dobrze ściągnął głowę rywala Anglik i trafił mocnym kolanem. Edwards skutecznie wyłącza nogę Kamaru Usmana kolejnymi kopnięciami, ten odpowiada mocnym podbródkiem na gardę i łokciem.

RUNDA 4

„Nigeryjski Koszmar” rozpoczyna szarżę z prostymi, Edwards nie przestaje kopać w nogę wykroczną Usmana. Przestrzelił Kamaru i przewrócił go kontrą „Rocky”! Szybki powrót, ale nie obala mistrza pretendent. Jest kolejny middle „The Nigerian Nightmare”, zaraz lowy. Edwards dobrze trafia, rozjuszony Nigeryjczyk atakuje i schodzi po nogi.

RUNDA 5

Usman wywiera presję, szuka pojedynczych punktów w tej rundzie. Edwards atakuje high kickiem, a zaraz musi się bronić przed obaleniem. Ucieka Anglik, poszedł podbródek i lewy high kick trafia Usmana. Kapitalna kombinacja Anglika, trafił lewym sierpem, kolanem, a na koniec łokciem! Ustał to Nigeryjczyk, ponownie nie obala. „Rocky” punktuje, Usman nadziewa się po prostych na kolano Edwardsa. Leon znów mocno na wątrobę, ale obija go łatwo Kamaru i sadza na macie. Nigeryjczyk trzyma ciasną klamrę na siatce, ale ucieka mu „Rocky”, który ewidentnie wygrywa tę walkę.

Wynik walki: Leon Edwards wygrywa większościową decyzją sędziów!