UFC

Uderzenie z główki zadecydowało. Remis na UFC Vegas 68!

Kolejnym pojedynkiem w gali UFC Vegas 68 było starcie w wadze piórkowej. Obaj zawodnicy szukali sposobu na przerwanie fatalnej passy, a zmierzyli się ze sobą Kyle Nelson oraz Doo Ho Choi.

-> Obstaw i oglądaj UFC Vegas 68 na żywo!

Koreańczyk zadebiutował w federacji Dany White’a jeszcze w 2014 roku i z impetem wjeżdżał w rywali. W pierwszej walce znokautował rywala w zaledwie 18 sekund! Później mierzył się już trochę dłużej, ale mimo wszystko oponenci padali jak muchy – Sam Sicilia wytrzymał 93 sekundy, a Thiago Tavares 2 minuty i 42 sekundy. Potem pojawiły się poważniejsze wyzwania i Doo Ho Choi zderzył się ze ścianą. Cub Swanson pokonał go jednogłośną decyzją, a Jeremy Stephens i Charles Jourdain przez TKO w 2. rundzie. Po raz ostatni Koreańczyk walczył w 2019 roku.

Jego przeciwnikiem na UFC Vegas 68 był Kyle Nelson. 31-letni zawodnik klubu House of Champions MMA przed tym pojedynkiem stoczył 5 walk, ale wygrał tylko raz. Na „dzień dobry” pokonał go późniejszy oponent Mateusza Gamrota, Diego Fereira. Brazylijczyk wygrał przez TKO, a kolejny Matt Sayles zwyciężył przez poddanie w 3. odsłonie. W końcu przyszło pierwsze „W” i Nelson skończył ciosami Marco Polo Reyesa. Niestety, był to jednorazowy przypadek. Billy Quarantillo znokautował go tuż na początku 3. rundy, a w lipcu ubiegłego roku „The Monster” przegrał przez decyzję z Jaiem Herbertem.

Sprawdź!  (VIDEO) Mistrz nokautów na łopatkach! Spivak z łatwością poddaje Lewisa!

-> Odbierz BONUS i oglądaj na żywo!

Choi vs. Nelson – RELACJA

RUNDA 1

Choi zaczął z mocnymi prawymi low kickami. Poślizgnął się Koreańczyk przy jednej z prób i Nelson zachodzi mu za plecy, skąd obala po wysokim wyniesieniu. Doo Ho spycha głowę sklejonego rywala, który powoli wypracowuje dogodniejszą pozycję. Bardzo szybkie wsadzenie ręki pod szyję, ale Choi go zrzuca i „The Monster” znalazł się w krucyfiksie! Koreańczyk nie skorzystał z tej sytuacji na uderzenia łokciami, ale mocno bije w głowę Nelsona. Doo Ho niespecjalnie szuka ofensywy i Kyle świetnie kontroluje go do ostatniej sekundy.

RUNDA 2

Tym razem to Nelson zaczął od middle kicków, Choi znów mocno kopie Kanadyjczyka po nodze, ale obrywa mocnym prawym! Leci z kolanem „The Monster”, ale przetrwał ciężkie chwile Koreańczyk. Choi znów z low kickiem, ale ucierpiał przy prawym na prawy. Wykorzystał błąd idącego po sprowadzenie Kyle’a i skontrolował go w klinczu. „The Monster” niecelny przy kombinacji prawy-lewy, zaraz znów dostaje kopnięcie w nogę wykroczną. Doo Ho Choi bardzo celny z prawym, kontynuuje też okopywanie nogi Nelsona.

Sprawdź!  Charles Oliveira gotowy uciszyć niedowiarków na UFC 269! "11 grudnia będzie jazda."

RUNDA 3

Od razu mocne spięcie na środku klatki, dużo ciosów w krótkim dystansie i Nelson ściąga Koreańczyka na ziemię. Ciasno w pasie trzyma Choia „The Monster”, posyła kolana by zaznaczyć aktywność. Udało się wreszcie Nelsonowi sprowadzić przeciwnika po wyniesieniu, ale sporo sił już stracił. Doo Ho kontroluje jedną rękę, wraca na nogi i straszy gilotyną! Sprytna zmyłka, zabiera nogę przeciwnika i ląduje on na macie, Koreańczyk z góry i sędzia zauważył uderzenie głową! Odjęty punkt Koreańczykowi, a to może zaważyć na ostatecznym wyniku! Wraca do gry Nelson, niemal od razu rusza w nogi oponenta. Choi obszernymi ciosami obija przeciwnika, bardzo mocne bomby na żebra Kanadyjczyka!

Oficjalny wynik: Walka zakończona większościowym remisem!

Jakub Hryniewicz

Wielki fan Arsenalu i UFC, dla którego gotów jest zarwać każdą noc. Lubię merytoryczną dyskusję, dobrą kuchnię i długie spacery. Najbardziej jednak kawę, która wiernie towarzyszy przy stukaniu w klawiaturę.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna jest chroniona przez reCAPTCHA i Google Politykę Prywatności oraz obowiązują Warunki Korzystania z Usługi.