FAME MMA

Trener Okniński podał kwotę, za jaką zawalczy na gali FAME! „Jak tyle dadzą, to wychodzę”

Trener Mirosław Okniński zdradził, jaką kwotę musiałby dostać, żeby wejść do klatki i stoczyć pojedynek dla organizacji FAME.

Okniński to jeden z najlepszych trenerów MMA w całym kraju i zarazem kontrowersyjna postać, która lubi robić dookoła siebie sporo szumu. Trener ma na swoim koncie wiele konfliktów i jego pojedynki przyciągnęłyby ogromną uwagę kibiców.

Zapewne moglibyśmy się spodziewać dużych dymów na konferencjach. Okniński lubi bowiem podgrzać atmosferę przed walką, czy też zaczepiać przeciwników swoich podopiecznych.

Oknińskiego mogliśmy już wcześniej zobaczyć na galach FAME. Na siódmym wydarzeniu pojawił się w narożniku „Ferrariego”. Kiedy Amadeusz przegrał walkę po znokautowaniu „Polaka” soccer kickiem, wściekły trener rzucił krzesłem o siatkę i zaczął wykrzykiwać ostre słowa pod adresem organizacji.

Wpadł przez to w konflikt z szefami FAME i nie pozwolili oni trenować „Ferrariemu” w Akademii Sportów Walki Wilanów. Później w wywiadzie dla MMA-Bądź na bieżąco wyjaśnił – Jak chcą dymu, to będzie dym. Powiedziałem, żeby spier**lali, wziąłem krzesło, pierdo**ąłem. Chciałem wejść i pogadać, to mnie zaczęli odciągać, zaczęli mnie łapać.

Okniński przyznał, że niecenzuralne słowa wypowiedział, gdyż był mocno niezadowolony z przygotowania tej gali i zachowania ochrony, która mocno utrudniała pracę trenerską. Ostatecznie jednak pogodził się z organizacją i pojawił się na FAME 11.

Sprawdź!  Natan zapowiedział, co zrobi Włodarczykowi! "Klęknie i..." [VIDEO]

Ponownie stanął w narożniku „Ferrariego”. Tym razem również to, co zobaczyliśmy, obiegło Internet i social media. Okniński, żeby zmotywować swojego zawodnika wymierzył mu kilka mocnych liści.

Wiele osób chciałoby zobaczyć, jak walczy Okniński. Jak wyjaśnił sam trener, bardzo lubi się bić, ale nie jest w stanie tego robić po przebytej chorobie. W rozmowie na kanale 6PAK Okniński zdradził jednak, że jest kwota, za którą mógłby wejść do klatki FAME i stoczyć pojedynek.

Nigdy. Ja mogę wejść do klatki, ale oni nie mają takich pieniędzy. Trzy miliony złotych jak dadzą, to wychodzę. Tak, za trzy miliony. Milion zaliczki, dwa miliony po walce.

Źródło: YouTube 6PAK

Bartosz

Od lat prawdziwy fan piłki nożnej. Od 11 roku życia trenuję boks, który jest moim hobby. W wolnym czasie podróżuje. Ulubiony kierunek? Włochy i Francja, ale przede wszystkim uwielbiam wspinaczkę górską i polskie Tatry.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna jest chroniona przez reCAPTCHA i Google Politykę Prywatności oraz obowiązują Warunki Korzystania z Usługi.