Artur Szpilka goszcząc w programie Kuby Wojewódzkiego wrócił pamięcią do ostatniej głośne j wygranej nad Mariuszem Pudzianowskim.
Już w ten weekend „Szpila” powróci do okrągłej klatki KSW, gdzie czeka go starcie z Arkadiuszem Wrzoskiem. Ten pojedynek w wadze ciężkiej jest zdecydowanie najbardziej medialnym z naszpikowanej gwiazdami karty XTB KSW 94. Galę możecie obejrzeć już za 10 zł!
KSW 94: Oglądaj Wrzosek vs. Szpilka za 10 zł!
Bukmacher Fortuna przygotował specjalną ofertę dla nowych użytkowników, którzy czekają na starcie Wrzosek vs. Szpilka. Jak otrzymać kod PPV za jedyne 10 złotych na galę XTB KSW 94? Poniżej znajdziesz zasady opisane krok po kroku:
- Załóż konto w eFortuna – KLIKAJĄC TUTAJ – koniecznie tego linku promocyjnego + zaznacz zgody marketingowe
- Wpłać depozyt minimum 15 zł.
- Postaw pierwszy kupon z dwoma zdarzeniami na galę XTB KSW 94 za minimum 10 zł.
- GOTOWE! Kod Viaplay na 30 dni odbierz POD TYM LINKIEM.
WAŻNE! Pamiętaj, że musi to być pierwszy kupon po założeniu konta (dwa zdarzenia z XTB KSW 94 na kuponie). Aby odebrać bonus musisz otworzyć konto Z TEGO LINKU. Ilość darmowych kodów jest ograniczona (500 sztuk). Kod dostępu Viaplay daje dostęp do pakietu TOTAL na 30 dni. To oznacza, że za 10 zł obejrzysz zarówno XTB KSW 94, jak i XTB KSW 95, która odbędzie się 7 czerwca!
Szpilka o walce z Pudzianowskim
Ostatni pojedynek były pięściarz stoczył podczas gali Colosseum 2, gdzie zmierzył się z Mariuszem Pudzianowskim. Szpilka ruszył na siłacza z latającym kolanem, przez co wylądował na plecach. Rywal jednak, mimo ogromnej przewagi czasu i pozycji, nie potrafił go skończyć, co z kolei było jasnym sygnałem dla Artura, że zaraz nastąpi zakończenie walki:
– Jak na mnie przeleżał jedną rundę, to czułem, jak oddycha mi do ucha, jak zasapany wieprz. Wiedziałem, że koniec nastąpi w drugiej rundzie, że to jeszcze chwila – podsumował tamto starcie u Kuby Wojewódzkiego „Szpila”.
Artur wspominał też, że „Pudzian” był ogromnym wyzwaniem, a pokonanie go wiele znaczyło dla niepokonanego w MMA Szpilki:
– To był duży ładunek emocjonalny. Mariusz dużo zrobił w MMA, było to ogromne wyzwanie. Było to dla mnie spełnieniem fantazji. Po walce można dużo mówić. Wymyśliłem sobie, że wjadę w niego kolanem i dałem się sprowadzić do parteru. Wiedziałem, że “Pudzian” się zdrzemnie, jak już na mnie leżał w pierwszej rundzie. Bardzo go lubię, to tytan pracy i świetny sportowiec.
Zobacz program z wywiadami przed KSW 94!
