FAME MMA

Paweł Tyburski zostanie w Fame MMA? „Umowy nie zrywa się na Instastory”

Po konferencji przed galą FAME 21 wciąż nie wiadomo, czy Paweł Tyburski pozostanie w organizacji. Szerzej w tym temacie wypowiedział się rzecznik prasowy Fame MMA, Michał Jurczyga.

Na zaledwie kilka dni przed galą FAME 21 Paweł Tyburski nie wytrzymał po kolejnych mocno obraźliwych wyzwiskach ze strony „Don Kasjo”. „Tybori” rzucił się na niego powodując niemałe obrażenia, w postaci rozciętej głowy. Walki obu zostały odwołane, a „Boxdel” jeszcze na świeżo zapowiedział, że będzie dążył do usunięcia Pawła z organizacji.

Tyburski nie zawalczył ostatecznie z Pasternakiem, przez co ominęła go sowita wypłata. Zawodnik niedługo po awanturze zamieścił w swoich social mediach wypowiedź, w której mówił, iż sam będzie dążył do zerwania kontraktu z FAME MMA.

Tyburski pozostanie w FAME MMA?

Rzecznik prasowy organizacji, Michał Jurczyga, w rozmowie z kanałem MMA – Bądź na bieżąco skomentował całe zajście na chłodno. Przyznał, że zarówno Tyburskiego, jak i niektóre osoby z FAME poniosły emocje i liczy, że uda im się porozumieć.

Wiesz co, to były emocje po całym zajściu. U Pawła były one na wysokim poziomie i u części osób pewnie z federacji… Natomiast kontrakt pomiędzy federacją, a zawodnikiem, to jest poważna umowa biznesowa. Tego się nie zrywa na Instastory, ani wypowiedzią w trakcie konferencji ze strony władz federacji.

Jeżeli umowa ma zostać zerwana, to trzeba to załatwić w inny sposób. Natomiast mam nadzieję, że jak emocje opadną, to dojdziemy do jakiegoś porozumienia i będziemy jeszcze współpracować w przyszłości. To nie jest żadna deklaracja, natomiast nie jest tak, że traktujemy wypowiedzianą w emocjach deklarację, że to od razu kończy kontrakt. To nie tak działa w poważnym świecie.

Jurczyga przytoczył też sytuacje z przeszłości, kiedy to dano dożywotni zakaz Kasjuszowi Życińskiemu, czy był realny konflikt między organizacjami. Dialog pozwolił jednak na zażegnanie wszystkich niesnasek.

Jakub Hryniewicz

Wielki fan Arsenalu i UFC, dla którego gotów jest zarwać każdą noc. Lubię merytoryczną dyskusję, dobrą kuchnię i długie spacery. Najbardziej jednak kawę, która wiernie towarzyszy przy stukaniu w klawiaturę.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna jest chroniona przez reCAPTCHA i Google Politykę Prywatności oraz obowiązują Warunki Korzystania z Usługi.