Charles Oliveira zabrał głos na temat najnowszych doniesień w sprawie jego kolejnej walki.
Były mistrz wagi lekkiej ostatnią walkę w oktagonie stoczył w kwietniu, kiedy to przegrał przez decyzję z Armanem Tsarukyanem. Stawką była pozycja pierwszego pretendenta do pojedynku o pas. Zaliczywszy porażkę Charles Oliveira znów musi odbudować swoją pozycję w rankingu.
W ostatnich dniach pojawiły się doniesienia o planach na kolejny występ „do Bronxa”. Najpierw na portalu X (Twitter) szczegółowo opisano toczące się negocjacje starcia z Mateuszem Gamrotem. W ostatnich kilkunastu godzinach z kolei pojawiły wieści o pojedynku Hooker vs. Oliveira, który miałby mieć miejsce na UFC 305 w Australii.
Charles Oliveira reaguje na doniesienia
O ile walka drugiego w rankingu Brazylijczyka z piątym w tym zestawieniu Gamrotem zdaje się mieć sens, o tyle starcie z jedenastym Danem Hookerem wydaje się być lekkim nieporozumieniem.
Podobnie zresztą zdaje się uważać sam Charles Oliveira. Kilka godzin po doniesieniach o walce z Nowozelandczykiem zamieścił bowiem na profilu wpis o treści:
– Ludzie zestawiają mnie w walkach, o których nie mam pojęcia. W wirtualnej rzeczywistości? Byćmoże.
Jeden z użytkowników napisał w komentarzu: „Mam nadzieję, że plotki są prawdziwe”. Brazylijczyk skomentował to jednak krótkim: „Dzięki, ale nie są”. Wygląda zatem na to, że „do Bronx” nie pojawi się na wydarzeniu zaplanowanym na 18 sierpnia w Perth. Oliveira nie zabrał jednak głosu na temat pojedynku z Mateuszem Gamrotem, toteż warto śledzić informacje przekazywane przez UFC.
