„Odrzucił, bo kolesiostwo sobie zrobił z KSW” – Don Kasjo krytykuje decyzję sędziego Piotra Jarosza
Nie milknie echo po ostatniej gali FAME MMA 10, która odbyła się w miniony weekend. W walce wieczoru znany z występów w KSW Norman Parke w walce bokserskiej z Kasjuszem Życińskim. Jak doskonale wiemy „Don Kasjo” nie zgadza się z tym wynikiem i złożył oficjalny protest, który jednak został odrzucony przez organizację i przez sędziego głównego Piotra Jarosza.
„Don Kasjo” podczas swojego live’a na serwisie Youtube wypowiedział się na temat tej decyzji i zapowiedział kolejny protest. Dodatkowo w ostrych słowach skrytykował sędziego głównego Piotra Jarosza i zarzucił mu brak obiektywności przy podejmowanie decyzji w sprawie wspomnianego protestu.
Kasjusz Życiński w przeszłości był utytułowanym zawodnikiem boksu amatorskiego o czym świadczą jego wysokie umiejętności stójkowe na tle innych zawodników Fame MMA. Dużą popularność zdobył dzięki udziałowi w programach: Ex na Plaży i Warsaw Shore. W federacji Fame MMA walczy od 2019 roku. W ubiegłym roku na gali z numerem 8 przez dyskwalifikację zwyciężył z popularnym Marcinem Najmanem. Do tej pory pod szyldem Fame MMA nie zaznał jeszcze goryczy porażki.
Don Kasjo krytykuje decyzję sędziego Piotra Jarosza
„Odrzucili, to znaczy Piotr Jarosz odrzucił, bo kolesiostwo sobie zrobił z KSW. Mówił mi wczoraj na spotkaniu, że on jest szefem i każdy z sędziów musi go szanować, on jest ich szefem, ale uznaje ten werdykt. A ja mówię ”no tak, bo chcesz kolesiostwo, to że jesteś ich szefem bo jesteś innym sędzią to nie zrobisz tego, ponieważ prywatnie jesteście kumplami”. A on mówi ”Nie ja jestem ich szefem, jak chcę to ich wypi**dole, jak ktoś mi nie odpowiada”, ale nie werdykt… Jeszcze prywatnie do mnie powiedział, że w ringu jakby był to w 1 rundzie to pałka byłby zdyskwalifikował, bo tyle razy głową atakował.”
powiedział Don Kasjo na swoim kanale na youtube.com.
źródło: Youtube
