Nowe informacje w sprawie Adamka! Znamy wyniki badania alkomatem
Poznaliśmy nowe informacje w sprawie wyprowadzenia Tomasza Adamka z samolotu lecącego do USA.
Legenda polskiego bosku zadebiutowała w ubiegłym tygodniu na freakowej gali FAME 21. „Góral” zmierzył się w 3-rundowej bokserskiej walce z „Bandurą”, który od samego początku był skazywany na porażkę. Tomasz Adamek pokazał się z bardzo dobrej strony i zwyciężył przez jednogłośną decyzję sędziów.
Pięściarzowi nie udało się jednak od razu powrócić do domu w Stanach Zjednoczonych. W niedzielę debiutant w Fame MMA udał się na lotnisko celem powrotu do Polski. Jak udało się ustalić dziennikarzom Faktu, legenda boksu została wyproszona z samolotu. Skontaktował się z nimi sam „Góral”, który powiedział, że powodem miał być rzekomy stan upojenia. Zaznaczył też, że faktycznie świętując „wypił trochę wina, rano jedno piwko i to wszystko”.
Nowe informacje w sprawie wyrzucenia Adamka z samolotu
Ostatecznie jednak Tomasz Adamek zrezygnował z podejmowania kroków prawnych. Portal Sport.pl postanowił jednak wyjaśnić sprawę i skontaktował się ze Strażą Graniczną Warszawa-Okęcie.
Funkcjonariusze przekazali, iż 19 maja brali udział tylko w jednej interwencji, która dotyczyła zachowującego się wulgarnie i nie wykonującego poleceń załogi samolotu 48-latka. Dopiero po wezwaniu funkcjonariuszy ów mężczyzna opuścił pokład:
– Na pokład samolotu weszli funkcjonariusze Straży Granicznej, następnie pasażer został wezwany przez nich do zachowania zgodnego z prawem i pouczony o możliwości użycia wobec niego środków przymusu bezpośredniego w przypadku niewykonywania wydanych poleceń. Mężczyzna, zachowując się spokojnie, w asyście strażników granicznych, dobrowolnie opuścił samolot – powiedziała cytowana przez wspomniany portal rzeczniczka prasowa Nadwiślańskiego Oddziału Straży Granicznej Dagmara Bielec.
Mężczyzna przeszedł badanie alkomatem. Wykazało ono 0,58 mg/l wydychanego powietrza, czyli 1,22 promila we krwi.